Najpierw ważne pytanie do Was - czy też macie wrażenie że zdjęcia które dodajecie do posta, są gorszej jakości niż normalnie. ?? To już drugie zdjęcie które normalnie wygląda dobrze, a później blogger je psuje ;/
Maski owszem , raz w tygodniu robię, ale codziennie spłukiwanie odżywek to dla mnie dramat.
Dlatego wielbię wszelkiego rodzaju odżywki których spłukiwać nie trzeba. Na którymś z blogów wyczytałam o używaniu tego produktu jako odżywki b/s.
Jako d/s
Kompletny niewypał. Włosy po wyschnięciu są suche, matowe, szorstkie w dotyku, szybciej się przetłuszczają.
Jako b/sTutaj sprawdziła się świetnie. Rozcieram maleńkie ziarenko na mokrych włosach i nie spłukuje. Świetnie nawilża włosy , są mięciutkie , gładkie i mają piękny połysk. Nie przetłuszczają się szybciej, ani nie tracą objętości.
Ja mimo wszystko nie lubię Timotei i nikt mnie nie przekona do tych produktów :)
OdpowiedzUsuńJa przykładowo po szamponach Timotei zawsze miałam mega łupież. Więc od ich odżywek również trzymam się z daleka :(
OdpowiedzUsuńSzampon jest rewelacyjny, jak byłam brunetką za młodu to używałam teraz włosy mi rozjaśniały i niestety, co do odżywek, to nie lubię i nie używam, bo obciążają mi włosy... raz na jakiś czas jakąś tam po zimie zastosuje ale ze spłukiwaniem bo te bez obciążają kudły. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa mam szampon i jest całkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuńa ja lubie ich szampon tylko on otrzymuje w swieżości moje włosy
OdpowiedzUsuńco do zdjęć, to blogspot wprowadził jakąś autokorektę, tutaj jest jak to wyłączyć - https://www.facebook.com/dezemka/posts/512266015530564
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo ;*
Usuńmoje ulubione szampony to właśnie Timotei <3
OdpowiedzUsuńWidze, że uwielbiasz kosmetyki, więc zapraszam na konkurs na mój blog ;*
ja wolę właśnie odżywki, które się spłukuje a bez spółkowania takie w sprayu jak gliss kur. nie wiem co się dzieje z Twoimi zdjęciami, u mnie bloger nic nie zmienia w tym aspekcie. ale zmienia za to kolor tekstu. albo czasami nie mogę udostępnić posta a innym razem przez kilka godzin nie mam listy czytelniczej.
OdpowiedzUsuńjuż to naprawiłam dzięki Lagoenie , trzeba w ustawieniach wyłączyć autokorektę zdjęć :)
UsuńJa lubię odżywki do spłukiwania, a te bez jakoś mi się nie podobają, chociaż czasem jakiejś używam ;)
OdpowiedzUsuńLubię produkty Timotei, a co do odżywek to zawsze spłukuje, nawet te bez spłukiwania, bo inaczej szybko mi się przetłuszczają włosy ;/
OdpowiedzUsuńOoo ja lubię od tej firmy szampony ;)
OdpowiedzUsuńMam wersję do włosów blond i też nie jestem zachwycona, może spróbuję jak Ty używać jako odżywki b/s :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szampon :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog , co powiesz na wzajemną obserwację ? :)
Pozdrawiam :*
Dawno nie miałam żadnej odżywki Timotei, ale szampony mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńMam i szampon i odżywkę i jestem za:) !
OdpowiedzUsuńmiałam szampon z tej serii i włosy były po nim genialne :)) nie miałam odzywki bo nie lubię spłukiwać milion razy włosów i dlatego też mnie do niej nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńMam syampon z tej serii. Również totalna klapa...
OdpowiedzUsuńA co do zdjęć to to jest dobrej jakości a u mnie nie zauważyłam niczego niepokojącego :)
bo wyłączyłam już autokorektę zdjęć i wróciło do normy :)
Usuńjakoś nie lubię timotei, nie wiem dlaczego, po prostu nie ;d
OdpowiedzUsuń