czwartek, 31 stycznia 2013

Nowości :)




Hej :)

Szybki post, ponieważ sesja u mnie dalej trwa w najlepsze.
Za mną już 11 egz i kolokwiów, ale najgorsze 3 dopiero przede mną .
Wracam do Was za 2 tygodnie kiedy będzie już po wszystkim :)

Rzeczy które zdobyłam w ostatnim tygodniu ( zakupy i przesyłka od Revitacell ).

Miłego dnia :)


czwartek, 24 stycznia 2013

Essence Fix & Matte

Hej :)

Dziś recenzja testowanego namiętnie przeze mnie pudru Essence.
Kupiłam go gdy skończył się mój ulubiony sypki My secret.
Niestety z Essence nie jestem za bardzo zadowolona.

Puder ma postać białego, drobno zmielonego proszku.
W opakowaniu jest 15,5 g, czyli sporo jak na taką niską cenę.
Producent zapewnia iż ten cudowny kosmetyk matuje, ujednolica, i zapewnia trwały makijaż.

Moja opinia :

Pierwsze o czym wspomnę to kolor- bielutki proszek. Jednak stosowany w małych ilościach nie bieli twarzy, ładnie stapia się z podkładem. Jeśli chodzi o matowanie , jak najbardziej efekt jest zauważalny- u mnie około 8 godzin bez poprawek skóra się nie świeci. Wygładza skórę, jest ładna , jednak taka tępa w dotyku. Niestety u mnie prawdopodobnie wysusza skórę i dodatkowo ją zapycha, pojawiły się u mnie podskórne grudki na czole i brodzie. Nie wrócę już do niego, bo mimo ładnego efektu i niskiej ceny , nie działa dobrze na moją cerę.

Dziś dostałam również paczkę od Revitacell z kremem - serum na dzień, także spodziewajcie się recenzji .


Dodatkowo pochwalę się Wam w niedalekiej przyszłości moimi zdjęciami z dzisiejszej sesji portretowej u Eweliny - http://pedzlem-malowane.blogspot.com/ :)


czwartek, 17 stycznia 2013

Rimmel Wake Me Up



Hejka :)

W końcu znalazłam chwilę żeby coś tutaj napisać . Niestety dopadła mnie SESJA tak jak wszystkich studentów. Przede mną jeszcze aż 6 egzaminów z czego najgorsze ( matematyka, fizyka itp). Także przepraszam że tak rzadko piszę :)

Dziś kilka słów o kolejnym używanym przeze mnie podkładzie.
Kupiłam go w czasie pamietnej promocji -40% :) Miałam kilka próbek, wtedy przypadł mi do gustu.
Jednak po zakupie pełnego wymiaru rozczarowałam się.

Pierwsze o czym wspomnę to kolorystyka. Miałam próbki najjaśniejszej 100 , ale był dla mnie za jasny więc kupiłam 103 true ivory. Wydawał mi się kolorem idealnym, jednak dostrzegłam że znacznie ciemnieje na skórze. Kryje w stopniu średnim, na niespodzianki potrzebny jest korektor.
Ładnie rozświetla skórę, nie ma żadnych tandetnych drobinek. Cera rzeczywiście wygląda na promienną i wypoczętą. Bardzo podoba mi się również jego zapach - taki świeży :)
Po przypudrowaniu trzyma się u mnie około 8 godzin ( moja cera zmieniła się z mieszanej w normalno-suchą). Myślę że na tłustej  albo mieszanej może szybciej się błyszczeć.

Wszystko by było ok, bo efekt mi się podoba ( no oprócz ciemnienia ), ale zauważyłam że podkład zapycha. Pojawiło się u mnie po nim sporo maleńkich krostek na czole, brodzie i w okolicach brwi.

Odstawiłam go i staram się je teraz zwalczyć. Nie wrócę już do niego, bo mam inny sprawdzony podkład rozświetlający który krzywdy mi nie robił - Revlon Photoready.

Jakie macie zdanie o Rimmelu ? :)


piątek, 11 stycznia 2013

Paczuszka z Allegro

Hej :)

Dziś króciutki post z moimi ostatnimi zakupami na allegro :)

Amla Gold - w zwykłej jestem zakochana i postanowiłam wypróbować tą.
Olejek ze słodkich migdałów - zawsze miałam na niego chęć, oczywiście kupiony z myślą o włosach.
Jedwab GP- pisałam już o nim recenzję, bardzo go lubię :)
Podkłady Paese i Ingrid- pierwsze co mnie pozytywnie zaskoczyło, to to że bardzo ładnie kryją , a tak to muszę je testować :)

Mieliście coś z tych rzeczy ?



wtorek, 8 stycznia 2013

Under Twenty- fluid matujący



Hej :)

Dziś kilka słów o kolejnym z podkładów który przypadł mi do gustu.
Jest śmiesznie tani 16,99zł w Rossmanie, można go też kupić taniej w promocji.
A działaniem przebija niektóre droższe podkłady.

Pierwsze o czym wspomnę to zapach - cudny, świeży, grejpfrutowy :P
Ma gęstą konsystencje, pompka dozuje odpowiednią ilość produktu do pokrycia twarzy.
A co do działania również mi odpowiada- kryje na średnim poziomie, jednak ja większego krycia nie potrzebuje, buzia jest gładka, świeża, wygląda bardzo naturalnie, absolutnie nie robi maski na twarzy. Co najważniejsze- fluid rzeczywiście matuje, nie trzeba dodatkowo pudru aby się nie świecić. Trwałość dobra, u mnie bez problemu trzyma się około 8 godzin. Nie zapycha porów, nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek. Kolor widoczny na zdjęciu to najjaśniejszy odcień , może wydawać się ciemny ale ładnie wtapia się w skórę i nie ciemnieje :)

Polecam :) Tani jak barszcz a może i Wam przypadnie do gustu :)




czwartek, 3 stycznia 2013

Bourjois, Flower Perfection





Hej :)|

Dziś recenzja mojego kolejnego podkładowego ulubieńca :)
Niedługo ukaże się także wpis o kolejnych dwóch podkładach godnych uwagi - Ingrid i Paese .


Bourjois, Flower Perfection - ma lekką, średnio gęstą konsystencje, wydajny, wystarczy jedna pompka na pokrycie całej twarzy. Bardzo ładnie kryje, twarz jest wygładzona, miękka, nie błyszczy się ( choć ja i tak zawsze używam pudru transparentnego do każdego podkładu), nie zapycha, nie pokreśla suchych skórek ani porów. Nie tworzy maski, twarzy wygląda na świeżą i wypoczętą.

Bardzo go polubiłam :)




wtorek, 1 stycznia 2013

Jak wyglądałam w Sylwestra ;)

Witam Was w Nowym Roku :)
Oprócz tego święta, okazało się że to mój 100 post ;)
Bardzo szybko zleciało to pół roku w blogsferze, motywujecie mnie do dalszego działania :*

Zdjęcia z moim sylwestrowym wydaniem :)
Pokazuje je z tego względu, że zrobiłam kupioną ostatnio hennę w balsamie i chcę Wam pokazac efekt :) jestem zadowolona z efektów