wtorek, 30 października 2012

Alverde- olejek porzeczkowo- paczulowy






Hej :)

Dziś recenzja kolejnego olejku z Alverde który mam przyjemność używać. Olejek do kupienia oczywiście w DM, kosztuje chyba 2,95 E.Pojemność 100ml, szklana buteleczka w wygodną pompką.
Pierwsze o czym warto wspomnieć to cudowny zapach porzeczki i paczuli.Używam go do olejowania włosów i dobrze się sprawdza w tej roli. Ładnie nawilżone, błyszczące, dobrze się układają.
Jednak w moim przypadku pozostawiony na dłużej niż 2 godziny obciąża włosy i szybciej się przetłuszczają, mam też wrażenie że sporo ich wypada przy myciu.

Dobrze się domywa , jest wydajny.
Bardziej jednak polubiłam jego "brata" arganowo-migdałowego o którym już pisałam .

Używaliście go ? :)


sobota, 27 października 2012

Żel peelingujący On line





Hej :)

Kilka słów o żelu peelingującym On line.
Pierwsze co najbardziej mi się podoba to zapach - cuuudny malinowy, aż chce się zjeść. Ma niską cenę, choć ja jeszcze nie miałam okazji go spotkać w żadnej drogerii. Ma maleńkie drobinki peelingujące, nie są ostre, jednak przyjemnie masują skórę. Używam go jako żelu pod prysznic i sprawdza się naprawdę dobrze - nie wysusza skóry, nie podrażnia, pięknie pachnie, jest wydajny :) Jak spotkam inne wersje zapachowe to na pewno wypróbuje.

Używaliście może ? :)

Spotkaliście gdzieś te produkty ? 



Paczuszki z tego tygodnia

NOVOXIDYL






SAFIRA




WERNER I WSPÓLNICY




Hej. :)

Dziś pochwalę się paczuszkami które dostałam w ramach współprac. Jakiś czas temu otrzymałam propozycję testowania Novoxidylu na wypadanie włosów , myślałam że otrzymam 1 sztukę szamponu i toniku a tu miła niespodzianka bo w pięknie zapakowanej paczuszce są po 2 szt. Nawiązałam również współpracę z Safirą ( tutaj duży plus za możliwość wybrania sobie z listy , podzielonej na 3 grupy po jednym kosmetyku z każdej - wybór bardzo duży, nie tak jak w przypadku Bingo Spa ). Oraz krem od Agencji Werner i Wspólnicy do cery delikatnej z problemami naczynkowymi.

Serdecznie dziękuje wszystkim za miły kontakt i współpracę , zabieram się do testów.


poniedziałek, 22 października 2012

Alverde- odżywka z hibiskusem






Hej :)

Dziś recenzja odżywki z hibiskusem z Alverde.
Testuje ją już dość długo i zaraz po Isanie z babassu jest moją ulubioną odżywką.

Gęsta, wydajna, ładnie pachnąca, bez silikonów i innych zbędnych składników. Świetnie nawilża włosy ( trzymam zwykle około 10 min, czasem dłużej ), dodaje niekiedy półprodukty ( mleczko pszczele, pantenol, ), włosy są sypkie, wygładzone, śliskie, ładnie się układają, i baaardzo błyszczą. Nie przetłuszcza włosów, nie zwiększyła mi wypadania.


Bardzo ją lubię i żałuję że się kończy :) Mam teraz ochotę na inne wersję tych odżywek.

czwartek, 18 października 2012

Green Pharmacy - jedwab do włosów





Hej :)

Dziś recenzja jedwabiu do włosów z Green Pharmacy.
Używam go od jakiś 2 miesięcy i szczerze mówiąc bardzo go polubiłam.


Ma ładny skład - (  Cyclopentasiloxane, Dimethinocol, Olej z oliwek, Ekstrakt z aloesu, Olej ryżowy, Olej kameliowy, Olej cedrowy, Parfum, Limonene, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alkohol,  Benzyl Benzoate, Farnesol, Amyl Cinamal ) - jest tani, coś koło 8 zł.

Jest bardzo wydajny , na moje włosy za łopatki wystarcza jedna pompka. I co najważniejsze działa :) Świetnie nawilża końcówki, nie przetłuszcza ich, są wygładzone, nie puszą się.Nie wysusza włosów, ma bardzo delikatny zapach.



U mnie zostanie na dłużej :) Polecam







Używaliście może ? :)

poniedziałek, 15 października 2012

Alverde- arganowo-migdałowy olejek do włosów



Hej :)

Dziś recenzja olejku do włosów Alverde :)
Testuję go już na tyle długo że wyrobiłam sobie na jego temat opinię. Z tego co pamiętam kosztuje 2,95 E. Pojemność 50 ml, buteleczka plastikowa z wygodną pompką.

Olejek ma świetny świeży zapach, ma lekką konsystencję, szybciutko wchłania się we włosy.
Jest bardzo wydajny, stosuję go ponad 3 miesiące i mam jeszcze 1/2 opakowania.

Nakładam na 2-3 godziny przed myciem. Spisuję się naprawdę dobrze, nawilża ładnie , wygładza, nadaje połysk. Można go bez problemu zmyć łagodnym szamponem ( np. Babydream czy Facelle ). Włosy się ładnie układają, nie zauważyłam żeby je przetłuszczał albo wzmagał wypadanie.

Polubiłam go :) Używam też słynną wersję z czarnej porzeczki ( niedługo recenzja ), ale ten spisuje się lepiej.




piątek, 12 października 2012

Bielenda - Współpraca










Hej :)

Dziś króciutki post z nową współpracą :)



Serdecznie dziękuje firmie Bielenda i zabieram się do testów.

czwartek, 11 października 2012

Timotei-wymarzona objętośc





Hej :)

Dziś recenzja szamponu Timotei który dość dawno zagościł w mojej kosmetyczce.Ma żelową, gęstą konsystencje, świetnie się pieni, ma ładny delikatny zapach , choć ja w nim grapefruitu nie wyczuwam :) Dobrze domywa włosy, nie pląta ich, są miękkie, ładnie się układają, nie obciąża ich, wydaje mi się że są dłużej świeże. Większej objętości nie zauważyłam, ale polubiłam go :)

Taki zwyklak :)

piątek, 5 października 2012

Isana - krem do ciała z masłem shea i kakao :)






Hej :)

Dziś kilka słów o popularnej już na wielu blogach fantastycznej kakaowej Isanie. Również przyznam - jest boski :P

Śliczny słodki zapach, kojarzący mi się z budyniem mleczno-kakaowym, lekka szybko wchłaniająca się konsystencja, niska cena ( aktualnie w promocji za 6.99 zł) , bardzo ładnie nawilża ciało, stosowałam również na włosy i też się sprawdza ale w moim przypadku trzymany nie więcej niż 1 godzinę bo potem miałam obciążone, ciężkie włosy.

Uwielbiam go :) wszystkie inne balsamy poszły w kąt, bez wachania do niego wrócę jak mi się skończy.


środa, 3 października 2012

Wrześniowe denko :)





Hej :)

W związku z tym że się rozchorowałam i mam troszkę więcej czasu, dziś notka z moim wrześniowym denkiem. Niektórych rzeczy nie będę opisywać bo były już recenzje na blogu :)

Rzeczy o których wcześniej nie pisałam :

Podkład Pierre Rene- mój ukochany, świetnie kryjący ( lepiej od colorstaya) , nadający buzi śliczny wygląd, wygładza, nie wysusza, nie zapycha, to moja 3 buteleczka i mimo że kupuje inne nowości ten stale jest w mojej kosmetyczce. Niestety kolorystyka jest dośc uboga, najjaśniejszy i tak jest dość ciemny, mnie na szczęście pasuje  :) Wydajny, lekko płynny, o przyjemnym zapachu podobnym do kremu Ziajii - masło kakaowe.

Tusz Eveline- zwykły dzienniak, lekko wydłuża, lekko pogrubia, nie daje efektu sztucznych rzęs, a taki lubię :) nie kupię ponownie

Dezodorant Dove i Pur Blanka- Dove się spisuje dobrze, ślicznie pachnie, chroni mnie w należyty sposób, już kupiłam drugą buteleczkę. Pur Blanka - używany jedynie dla zapachu, bo działania to on nie ma niestety żadnego .

Nivea deo- spisuje się również dobrze , chroni, delikatnie pachnie, nie podrażnia, pewnie kupię inny zapach :)




wtorek, 2 października 2012