piątek, 28 lutego 2014

Urodzinowe rozdanie :D !!! ZAPRASZAM - ZAMKNIĘTE !!!!!

Dziś obchodzę swoje kolejne urodziny więc mam dla Was rozdanie :) Kosmetyki zbierałam tak, żeby znaleźć w nich coś do każdego obszaru ciała :)

Kosmetyki są nowe i kupione przez mnie :) |



Do wygrania :

1. Szampon Aleppo Planeta Organica
2. Eco Histeria Maska nawilżająca
3. Farmona suflet kawowy do ciała
4. Eva - Tonik z koniczyną
5. Facelle- żel do higieny intymnej
6. Lirene - żel pod prysznic
7. Soap& Glory- mini masełko do ciała
8. Eveline Argan - peeling do twarzy gruboziarnisty
9. Planeta Organica - krem do rąk z masłem shea
10. Laura Conti - serum do stóp z ozonem
11. Laura Conti-  balsam do ust cytrynowy
12. GP - olejek łopianowy z arganem
13. Mydło Aleppo z czarnuszką
14. Podkład Affinimatt , najjaśniejszy
15. Puder Rimmel Stay Matte odcień transparentny
16. BioGarden - Wyciąg ze skrzypu i pokrzywy
17. Próbki kremu BB Skin 79
18. Dwie torebki glinki
19. Różne maseczki do twarzy, stóp i dłoni



Regulamin
1. Organizatorką konkursu oraz sponsorem nagród jest właścicielka bloga http://standardowa21.blogspot.com/
2. Konkurs trwa od 28.02.2014 do 10.04.2014  do godz. 23:59.
3. W konkursie mogą wziąć udział tylko publiczni obserwatorzy bloga.
4. Na kontakt od zwycięzcy czekam 3 dni. Po upływie czasu wylosuję kolejną osobę
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu 3 dni od jego zakończenia. Paczkę nadam do 7 dni roboczych od otrzymania adresu.
6. Wysyłka tylko na terenie Polski
7. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 roku Nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami).


Aby wziąć udział w konkursie obowiązkowo należy być publicznym obserwatorem mojego bloga oraz podać adres mailowy .

Aby otrzymać dodatkowe losy można:

dodać banner w bocznym pasku (+2 losy)
dodać mojego bloga do blogrolla (+1 los)
Top Komentatorki dostają ode mnie po dodatkowym punkcie, jeśli wezmą udział w rozdaniu.



Wzór zgłoszenia


Obserwuję jako:
Adres e-mail:
Baner: TAK/NIE + link do bloga
Blogroll: TAK/NIE + link do bloga


Zapraszam :)

BingoSpa- Maska cynkowa do twarzy

Maski do włosów były ostatnio, więc dziś pora na coś do twarzy :) 


 
Maska zawiera:
15% cynku ( w postaci tlenku cynku)
2,5% ekstraktów z aloesu, lnu i rumianku.


Nie zawiera barwników, ani kompozycji zapachowych.
Ułatwia oczyszczanie skóry z nagromadzonego sebum, przywraca jej naturalne pH, ściąga nadmiernie rozszerzone pory, łagodzi stany zapalne, zmniejsza skłonność skóry do powstawania zaskórników. Tlenek cynku to skuteczny środek w przypadku drobnych uszkodzeń skóry, oparzeń, trądziku młodzieńczego. Wyciąg z aloesu, rumianku i lnu zapewnia intensywnie nawilżenie skóry, łagodzi podrażnienia i zapobiega wysuszaniu naskórka. Tlenek cynku wspomaga terapię trądziku, wyprysków i łojotoku. Nie zawiera barwników i kompozycji zapachowych


Skład :
Aqua(woda), Zinc Oxide(tlenek cynku), Cetearyl Alcohol ( regulator lepkości) (and) Ceteareth-20(emulgator), Cetyl Alcohol(emolient), Propylene Glycol(konserwant), Aloe Extract(ekstrakt z aloesu), Linum Usitatissimum Seed Extract(ekstrakt z lnu), Matricaria Extract(ekstrakt z rumianku), Citric Acid(kwas cytrynowy), DMDM-Hydantoin(konserwant), Methyl Paraben(konserwant), Ethyl Paraben ( konserwant)



Moja opinia :

- opakowanie produktu nie powala wyglądem, jednak działanie maski to w pełni rekompensuje
- w tym 150 gramowym słoiczku znajdziemy białą i puszystą ! ( jak bita śmietana :D ) maskę, którą bardzo dobrze aplikuje się na skórę
- nie czuje szczególnego zapachu, jest lekki i bardzo neutralny
- używam jej zawsze po użyciu peelingu, tak jak każde maski
- skóra po takim zabiegu jest miękka, gładka i czuć że oddycha
-  maska lekko rozjaśnia cerę, jest promienna, a pryszcze i inne paskudztwa znikają w szybszym tempie ,a przy regularnym stosowaniu nie pojawiają się tak często

- nie ściąga skóry i nie szczypie tak jak błoto z morza martwego , a działanie ma identyczne ;)

Fakt , że otrzymałam ten produkt do testowania nie wpływa na moją ocenę.

czwartek, 27 lutego 2014

Planeta Organica - Szampon z organicznym olejem rokitnikowym

Szampony kocham i ciągle mam ochotę nabywać nowe :) Dziś kilka słów o produkcie z którym wiązałam spore nadzieje, jednak się rozczarowałam .



Skład: Aqua, Hippophae Rhamnoides Pulp Oil (olej z rokitnika), Lauryl Glucoside, TEA-Cocoyl Glutamat, Cocamidopropyl Betaine, Linum Usitassimum Seed Oil(olej z lnu syberyjskiego), Pulmonaria Officinalis Extract (ekstrakt z miodunki plamistej), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cellulose Gum, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.


Moja opinia :

- spodziewałam się po nim , że będzie co najmniej taki jak prowansalski czy aleppo, a okazał się bardzo przeciętnym rosyjskim produktem
- ma żółtawą , kremową barwę i dość gęstą konsystencję
- zapach słodkawy, lekko cukierkowy , nie kojarzy mi się z niczym szczególnym ;)
- pieni się dość dobrze jak na naturalny produkt, dając aksamitną piankę
- dobrze oczyszcza skórę głowy, olejów zmywać nim nie próbowałam
- niestety nie nawilża , ani nie wygładza włosów, są matowe i sprawiają wrażenie suchych
- przyspiesza przetłuszczanie włosów, myte wieczorem -na drugi dzień w południe są już brzydkie

Na pewno do niego nie wrócę, poza zapachem nie widzę w nim żadnych plusów.

wtorek, 25 lutego 2014

Iwostin - Fluid matujący , trwale kryjący do cery trądzikowej



Otrzymując ten podkład do testów nie wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ firmę Iwostin znam jedynie od strony kosmetyków pielęgnacyjnych. Nie sądziłam również, że podkład ten szybko stanie się moim ulubieńcem, zajmując miejsce używanego najczęściej Skin Balance od Pierre Rene. 
Podkład jak i wiele innych produktów w korzystnych cenach znajdziecie na stronie I-apteka.



 Fluid matujący stosowany na skórę twarzy dzięki unikalnej formule pozwala uzyskać jednolity kolor i dokładne pokrycie niedoskonałości skórnych. Zawiera Evermat, który odpowiada za uregulowanie wydzielania sebum i ograniczenia wielkości porów. Zincidone przeciwdziała tworzeniu się nowych zmian skórnych i działa matująco. Preparat utrzymuje się przez 10h po zastosowaniu. Nie wpływa na tworzenie się zaskórników i jest hipoalergiczny. Posiada filtry UVB: SPF 30 odpowiadające za ochronę przed oddziaływaniem promieni UV.


Moja opinia :

- podkład posiadam w odcieniu 01 jasny, i kolor ten idealnie będzie pasował dla bladych karnacji, ma ładny beżowy odcień z lekkimi żółtymi tonami
- dzięki kremowej i dość gęstej konsystencji jest bardzo wydajny, nie wielka ilość wystarcza na pokrycie twarzy
- jest całkowicie bezzapachowy
- ładnie kryje przebarwienia i niespodzianki, nie powodując efektu maski
- skóra jest gładka, i wygląda bardzo naturalnie
- efekt matu jest raczej subtelny ( a nie taki typowy- płaski i tandetnie wyglądający)
- na twarzy po lekkim przypudrowaniu śmiało wytrzymuje cały dzień, ściera się równomiernie
- nie ciemnieje w ciągu dnia
- zapychania i większego przetłuszczania cery nie zauważyłam

Według mnie to bardzo dobry podkład pozwalający uzyskać naturalny wygląd , z zakryciem przebarwień i niespodzianek ale bez zapychania skóry ;)

niedziela, 23 lutego 2014

BingoSpa - Maska do włosów z glinką Ghassoul & Maska z ekstraktem z droższy

Produkty do włosów uwielbiam więc oczywiste było dla mnie wybranie masek do włosów, po otrzymaniu propozycji kolejnego testowania produktów BingoSpa. Na drożdżową polowałam od dawna, a ta z glinką zaciekawiła mnie swoim działaniem.



Glinka Ghassoul bogata jest w unikatowe pierwiastki: magnez, krzem i wapń. Posiada właściwości detoksykujące, dotleniające, kojące i wygładzające. Chroni przed zanikiem powłokę lipidową, będącą tarczą ochronną skóry głowy.



Mocne i zdrowe włosy, bez łupieżu wymagają zdrowej skóry głowy.Kompleks witamin obecnych w drożdżach reguluje proces keratynizacji skóry głowy, przeciwdziałając powstawaniu łupieżu.Obecność polarnych aminokwasów takich jak kwas glutaminowy i lizyna sprawiają, że drożdże posiadają doskonałą zdolność odbudowy struktury włosa.
Kompleks witamin grupy B poprawia metabolizm i uczestniczy w mechanizmie oddychania komórkowego. W ramach tego kompleksu, na szczególna uwagę zasługuje pirydoksyna (B6), witamina o udowodnionym działaniu przeciwłojotokowym, przywracającą prawidłowe funkcjonowanie gruczołów łojowych skóry.



Moja opinia :


- obie maski łączy ta sama konsystencja i bardzo podobny zapach - gęste, łatwo się aplikują na włosy, wystarczy mała ilość, zapach natomiast mają lekko mydlany, kojarzy mi się z proszkiem do prania, jednak nie jest mocny, ulatnia się po spłukaniu
- w kwestii działania dużo lepiej sprawdziła się u mnie maska z drożdzami, którą także aplikowałam na skórę głowy przed myciem ( ładnie nawilża, odbija włosy u nasady, są puszyste i gładkie, a skóra głowy zadbana, maska nie podrażnia i nie przyspiesza przetłuszczania)
- wersja z glinką nie sprawdza się natomiast na skórę głowy ponieważ znacznie obciąża włosy, niezależnie czy nakładam ją przed myciem czy po, jeśli chodzi o włosy na długości to nawilża ale nie szczególnie mocno, włosy są lekkie i puszyste, jednak lekko matowe .

To wersja drożdżowa zostanie ze mną na dłużej ;)


sobota, 22 lutego 2014

Eveline Argan Oil - Krem na dzień

Krem przeciwzmarszczkowy dla mnie ??  - no dobra, przyznaję że sama go sobie kupiłam, po przeczytaniu obiecującego składu i chęci wsparcia budżetu Rossmana :D
Zmarszczek nie mam, ale zapobiegać trzeba.



Przeciwzmarszczkowy odmładzający krem na dzień przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji cery dojrzałej. Innowacyjna formuła bogata w olejek arganowy, bioHyaluron Complex i proteiny soi doskonale nawilża, regeneruje, odżywia i wzmacnia naskórek. Widocznie spłyca zmarszczki, linie mimiczne i `kurze łapki"` Poprawia gęstość, sprężystość i elastyczność skóry. Ujędrnia i napina. Pozostawia skórę aksamitnie gładką i miękką w dotyku. Przywraca cerze witalność i młodzieńczy blask.



Moja opinia :

- pierwsze co najbardziej rzuca się w oczy to estetyczny i  ładny słoiczek kremu
- w promocji można go dostać za 9 zł ( tyle wydałam :P )
- krem ma lekką, jakby żelową konsystencję i lekki mydlany zapach
- łatwo się aplikuje, szybko wchłania, jednak zostawia lekko tłustą powłoczkę , dlatego ja używam go na noc i w tej roli sprawdza się świetnie
- bardzo fajnie nawilża, wygładza i lekko napina skórę, jest miękka i promienna
- mimo że mam cerę skłonną do zapychania, niczego takiego nie zauważyłam

piątek, 21 lutego 2014

Garnier - Płyn micelarny 3w1

Płyny micelarne, zaraz po produktach włosowych i produktach do twarzy są moimi ulubionymi kosmetykami do testowania :) A kto nie słyszał o nowości Garniera ? Zwłaszcza że ma sporą pojemność i fajną cenę. Zapraszam na recenzję niżej ;)



Moja opinia :

- butelka ma miły dla oka wygląd, a otwór dobrze dozuje produkt
- za 13 zł w promocji dostajemy aż 400 ml płynu, co wystarczy Nam na długo
- jest całkowicie bezzapachowy i bezbarwny
- bardzo dobrze zmywa makijaż , 1 wacik śmiało wystarcza na zmycie dziennego makijażu obu oczu, nie wiem jak sprawdza się z kosmetykami wodoodpornymi ponieważ takich nie używam
- nie podrażnia oczu ani cery, nie szczypie jeśli przypadkiem dostanie się do oczu
- nie zostawia żadnej klejącej czy tłustej warstwy
- nie zapycha
- sprawdza się również zamiast toniku
- minusów nie widzę :)

Można go zakupić na Super Koszyk

wtorek, 18 lutego 2014

Nafta kosmetyczna z witaminami od ANNY w pielęgnacji włosów

Nafta kosmetyczna jest produktem który się lubi bądź nienawidzi. Produkt ten jest mi znany, ponieważ już na początku mojego włosomaniactwa miałam okazję jej używać. Wtedy sprawdzała się idealnie, jednak zapach i trudności w zmyciu zniechęciły mnie przed dalszym używaniem. A jak wypada dziś, gdy moje włosy nie są już zniszczone ? - zapraszam na recenzję ;)




Nafta posiada naturalne właściwości odżywcze dla skóry głowy i włosów. Wzmacnia cebulki, zapobiega łupieżowi i wypadaniu włosów. Nadaje włosom lśniący połysk.


Moja opinia :

- podoba mi się że producent wprowadził opakowania ze spryskiwaczem, dzięki czemu w łatwy sposób można ją zaaplikować na włosy
- nie wiem jak Wam przybliżyć jej zapach, ale kojarzy mi się z szafą pełną starych ubrań i kulek na mole :D
- konsystencję ma jak woda, jednak czuć że jest cięższa ( nie tłusta)
- aplikowana solo na włosy przed myciem niesamowicie je nabłyszcza i wygładza , mają fajną objętość, nie zauważyłam też szybszego przetłuszczania
- niestety kiepsko się zmywa , myje 3 razy , bo mam wrażenie ze są niedomyte
- wzmocnienia włosów nie odnotowałam, być może dlatego że są w dobrej kondycji
- w połączeniu z żółtkiem i cytryną stanowi mniej ciekawą kombinację, ponieważ włosy po zmyciu mam suche i matowe

- można ją kupić w każdej aptece, za około 6 zł


Dziękuje firmie za przesłanie produktu do przetestowania.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Green Pharmacy - Pianka & Mydło do higieny intymnej , porównanie

Dziś o dwóch produktach do higieny intymnej od Green Pharmacy ;) nie piszę za często o tego typu kosmetykach, jednak niedawno zgodziłam się je przetestować więc do czegoś to zobowiązuje .

Mydło Antybakteryjne Drzewo Herbaciane


Delikatne mydło intymne w płynie przeznaczone do pielęgnacji delikatnych partii ciała. Starannie oczyszcza i odświeża skórę. Olejek z drzewa herbacianego posiada silne właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne i jest naturalnym remedium na stany zapalne i infekcje skóry.
Wyciąg z nagietka nawilża skórę i łagodzi podrażnienia. Mydło działa normalizująco na mikroflorę, przywraca skórze jej naturalne funkcje. Zalecane do codziennego stosowania jako efektywny środek do higieny intymnej. Zapewnia czystość, komfort i przyjemne uczucie świeżości. Nie narusza kwasowo-zasadowej równowagi skóry.

Moja opinia :
- mydło w przeciwieństwie do pianki ma dużą pojemność i żelową konsystencję o zielonkawym odcieniu
- pompka dobrze dozuje ,a produkt dobrze się pieni, co przekłada się na dużą wydajność
- spełnia swoje podstawowe założenia , myje i nie podrażnia
- dzięki olejkowi z drzewa herbacianego świetnie odświeża na dłuższy czas
- przyjemnie świeżo pachnie


Pianka do higieny intymnej `Biała akacja i zielona herbata`


Delikatna pianka do codziennej higieny intymnej. Nowoczesny preparat o specjalnej, szczególnie lekkiej konsystencji. Zapewnia odczucie komfortu i świeżości. Posiada wspaniałe właściwości oczyszczające i łagodzące. Łatwo się zmywa, nie wysusza skóry, łagodzi podrażnienia, współdziała z naturalnym poziomem PH miejsc intymnych, przeciwdziała powstawaniu infekcji. Nie zawiera mydła. Idealnie dostosowana do wrażliwej skóry. Zalecana do higieny intymnej zarówno kobiet jak i mężczyzn.


Opinia :

- pianka jest fajną odmianą od zwykłych żelowych produktów , jest gęsta i kremowa
- przyjemnie świeżo pachnie, lekko kwiatowo
- pompka bardzo dobrze dozuje, wyciskając odpowiednia ilość
- na jedno użycie wystarcza jedna pompka produktu
- bardzo dobrze myje i świetnie odświeża  na dłuższy czas
- łagodzi też podrażnienia
- jest fajną alternatywą dla żelu do mycia twarzy , nic a nic mnie nie podrażniła, a cera była miękka i czysta
- na minus niestety wydajność, zużywa się szybciej niż standardowy żel



Podsumowując :  U mnie zdecydowanie wygrywa pianka !! Dzięki kremowej konsystencji oprócz standardowych założeń , łagodzi także podrażnienia :) Mimo że jest mniej wydajna niż wyżej wspomniane mydło, sięgam po nią z większą przyjemnością .


Fakt, że otrzymałam te produkty do testów nie wpływa na moją ocenę .

niedziela, 16 lutego 2014

Joanna Naturia - Olejek do kąpieli Kawa & Śmietanka

Dziś jedna z krótszych recenzji, bo na temat produktów do kąpieli czy pod prysznic esejów pisać nie potrafię :)  Produkt ten, jak i inne w niskich cenach dostaniecie w Super Koszyk .


 
Olejek do kąpieli Naturia o aromatycznym zapachu jednocześnie myje i pielęgnuje ciało. Dzięki unikalnej dwufazowej recepturze nadaje skórze wyjątkowe uczucie gładkości. Naturalne ekstrakty (w zależności od olejku: z truskawki, wanilii lub kawy) i proteiny mleczne działają odżywczo i nawilżająco. Wspaniałe rezultaty:
- czysta i wypielęgnowana skóra
- miła, gładka i miękka w dotyku
- przyjemnie pachnąca

Skład:  Aqua, Paraffinum Liquidum, Sodium Laureth Sulfate, PEG-40 Hydrogenated Castrol Oil, Cocamidoproyl Betaine, Sodium Chloride, Hydrolyzed Milk Protein, Coffea Arabica Extract, Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 42090, CI 16255, CI 19140



Moja opinia :

- szczególnych właściwości pielęgnacyjnych niestety nie posiada
- olejek jest mało wydajny i bardzo rzadki
- przy kontakcie z wodą prawie wcale się nie pieni
- zapach jest dość słaby, i nie utrzymuje się na skórze
- dzięki parafinie skóra po kąpieli jest miękka i nie wysuszona
- można powiedzieć że to taki zapachowy gadżet, którego trzeba wylać sporo żeby cokolwiek poczuć
- na plus jedynie cena :)

piątek, 14 lutego 2014

Co nowego w mojej kosmetyczce ?

Lubicie takie posty ? :D Ja bardzo lubię czytać je u kogoś i przez to moja lista zakupowa niebezpiecznie się powiększa :) Zapraszam do oglądania co zasiliło moje kosmetyczne zbiory .

Isadora i Matis












 



Co Was najbardziej interesuje jako pierwsze  ? :)

czwartek, 13 lutego 2014

Mrs Potters - Intensywna odżywa b/s z aloesem i jedwabiem

Odżywki b/s wielbię i nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji włosów. Na tą odżywkę polowałam bardzo długo, aż w końcu zamówiłam na Super Koszyk.


Odżywka do włosów suchych i zniszczonych zawiera ekstrakt z aloesu znany z silnych właściwości regenerujących i nawilżających oraz proteiny jedwabiu, które wygładzają włosy, nadają im elastyczność i połysk. Składniki pielęgnujące zawarte w odżywce przeciwdziałają elektryzowaniu się włosów, ułatwiają ich rozczesywanie oraz stylizację.



Moja opinia :

- szału niestety nie robi, obietnice producenta pokrywają się ale tylko częściowo
- posiada wygodne i poręczne opakowanie

- konsystencja bardziej gęsta niż odżywki Naturia Joanny
- zapach ma świeży, podobny do kosmetyków aloesowych
-nałożona w większej ilości niestety obciąża włosy i znacznie przyspiesza przetłuszczanie
- nawilża ale dość słabo
- włosy łatwo się po niej rozczesują
- po wyschnięciu są bardziej gładkie, jednak nie mają zdrowego połysku
- a do tego jest bardzo wydajna :)

wtorek, 11 lutego 2014

Aromatyczne kawy z różnych zakątków świata

Dziś mały przerywnik od kosmetycznych recenzji - zapraszam Was na post o aromatycznych kawach , które dostałam w ramach testowania z portalem Uroda i Zdrowie, od firmy Coffee Passion. Kawę piję codziennie rano, i bardzo lubię testować nowe smaki, dlatego przesyłka bardzo mnie ucieszyła.

Costa Rica Finca San Luis




Przyznaję, tej kawy bałam się najbardziej :) A dlaczego możecie wywnioskować po jej opisie na opakowaniu, - kminku nie lubię, a tym bardziej ziół. Jednak moje obawy okazały się niesłuszne bo kawa mnie bardzo zaskoczyła. Jest drobno zmielona i bardzo aromatyczna, nuty kminku i ziół są bardzo lekkie, przeplecione nutką cytryny i chili. Jednak najbardziej w tej kawie dominuje smak arabiki, a dodatki dodają jej tylko ciekawego wyrazu. Na tyle ciekawego, że kawa ta zagości u mnie na dłużej. Jest mocna, i błyskawicznie stawia na nogi, a chili dodaje nam powera na resztę dnia.


El Salvador Finca La Fany

Tak jak poprzedniczka, kawa jest drobno zmielona, mocna i bardzo aromatyczna. Mimo opisu producenta, żadnej kwaskowatości w niej nie czuje, wręcz bym powiedziała że kawa jest z tych słodszych. Nie mniej jednak, aromat orzechów laskowych jest wyraźny, i stanowi fajne połączenie z kawą. Idealna na popołudniowe posiedzenia z ciastkiem i plotkami :) Będzie smakować każdemu wielbicielowi orzechowych aromatów .


Tanzania Blackburn Estate

Dość ciekawe połączenie smakowe - kawa i poziomki. Czy to może smakować ? Wszystko zależy od tego jakie mamy kubki smakowe, mnie ta kawa do gustu nie przypadła. Tak jak poprzedniczki jest mocna i bardzo aromatyczna, z dobrze wyczuwalnym zapachem poziomek. W smaku kawa niestety jest kwaskowata, nuty poziomek przeplatają się z owocowymi aromatami, czego ja osobiście nie lubię ;) Mimo posłodzenia czuję ten cierpki posmak w ustach, choć nie kryje że ta kawa idealnie stawia rankiem na nogi .


Guatemala Antiqua Pampojila



A na koniec kawa która zasmakowała mi najbardziej :) Idealnie mocna, aromatyczna a mimo to delikatna i kremowa. Ma w sobie karmelow0- waniliowe nuty, dzięki czemu nie jest kwaśna i idealnie pasuje zarówno na śniadanie , jak i na popołudniowe plotki. Tą kawę na pewno kupię ponownie ;)




Szeroki wybór kaw ze wszystkich stron świata znajdziecie na stronie Coffee Passion.  Polecam !

poniedziałek, 10 lutego 2014

Maseczka jajeczna od Joanny

Dawno, dawno temu gdy jeszcze nie byłam zapaloną włosomaniaczką moją ulubioną maską był kompres z mlekiem i miodem od Joanny. Teraz skusiłam się aby wypróbować jajeczną wersję :)


Kremowa maseczka odżywczo - pielęgnująca dzięki zawartości składników naturalnych i ochronnych poprawia wygląd i kondycję włosów. W rezultacie otrzymasz:
- włosy optymalnie odżywione i wypielęgnowane
- bardziej błyszczące, miękkie i puszyste
- doskonale wygładzone i przyjemne w dotyku


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Quaternium-91, Glycerin, Ricinus Communis Seed Oil, Cetrimonium Methosulfate, Propylene Glycol, Triticum Vulgare Germ Extract, Arnica Montata Flower Extract, Panax Ginseng Root Extract, Luteum Ovi Extract, Cinchona Succirubra Bark Extract, Pollen Extract, Urtica Dioica Leaf Extract, Capsicum Frutescens Fruit Extract, Tocopherol, Trethanolamine, Parfum, Benzyl Salicate, Hexyl Cinnamal, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Cl:19130, Cl:16255.


Co o niej myślę ?

- ma przyjemną, kremową i gęstą konsystencję o słodkim, lekko kwiatowym zapachu
- wystarczy niewielka ilość by pokryć włosy
- włosy po jej użyciu są mięciutkie, lśniące i gładkie
- zwykle trzymam ją na włosach około godziny, po takim czasie włosy są świetnie odżywione
- nie obciąża włosów , jednak ja nakładam ją jedynie na długości
- niestety kiepsko ją spotkać stacjonarnie

Można ją zakupić TUTAJ

niedziela, 9 lutego 2014

Olejowy ulubieniec za grosze ;)

Obiecałam napiszać Wam post o moim olejowym odkryciu, w  dodatku bardzo tanim :) Butelka 500ml na allegro kosztuje około 13 zł. I w tym przypadku cena nie jest odzwierciedleniem działania , bo olej jest świetny.

A mowa tutaj o Olejku musztardowym Dabur :)



Olej musztardowy skutecznie pobudza ciało i umysł. Używany jest w Północnych Indiach na skórę głowy oraz do masażu ciała. Wspaniale odżywia skórę całego ciała poprawiając jednocześnie krążenie dzięki swym rozgrzewającym i pobudzającym właściwościom. Działa również jako izolator chroniąc ciało przed zimowym chłodem. Stosowany jako balsam odżywia suchą skórę. Bardzo szybko wchłania się w skórę dobrze ją nawilżając. Doskonale pomaga zadbać również o włosy. Delikatny masaż skóry głowy z zastosowaniem tego oleju korzystnie wpływa na włosy. Działa pobudzająco na regenerację, nawilża strukturę włosa i skórę głowy. Odżywia włosy i mieszki włosowe, wspomagając mikrokrążenie. Znakomicie je odżywia od cebulek aż po końce, dzięki czemu stają się mocne. Regularne stosowanie oleju musztardowego sprawia, że włosy wyglądają pięknie, nabierają blasku i witalności. Jest to produkt najwyższej jakości, z najświeższych ziaren gorczycy, przynoszący wiele pielęgnacyjnych korzyści oraz świetne samopoczucie:) Gorczyca będąca głównym składnikiem oleju zawiera witaminy PP, H, F, B1, żelazo, fosfor, potas i wapń.

Moja opinia :


- zacznę może od zapachu, bo wiem że nie każdemu może przypaść do gustu : typowo musztardowy, jednak po myciu nie zostaje na włosach
- konsystencja dość treściwa, po podgrzaniu robi się całkowicie płynny i bardziej lekki
- używam na całe włosy, robiąc masaż skóry głowy , trzymam kilka godzin
- szybszego wzrostu włosów nie zauważyłam, ale tą kwestię Wam uzupełnię jak wykończę tą wielką butelkę :)
- cudownie nawilża włosy , żaden olej do tej pory tak mnie nie zaskoczył jak ten
- włosy są gładziutkie, pięknie błyszczą i ładnie się układają
- przedłuża świeżość włosów i nadaje im fajniej objętości
- zmywa się lekkimi szamponami, ja myję dwukrotnie włosy i są idealnie czyste
- wydajny, nie potrzeba dużej ilości aby pokryć całość włosów
- na minus dostępność, trzeba zamawiać, bądź szukać w sklepach z takimi produktami

piątek, 7 lutego 2014

Masła do ciała od Joanny


Jeszcze do niedawna nie znosiłam smarować czymkolwiek ciała , ale sucha skóra mnie to tego niestety zmusza. Ma to jednak dobre strony, bo odkrywam ciekawe produkty , o wspaniałych zapach jak te masła Joanny ;)
Te dwa piękne zapachy wybrałam sobie w ramach otrzymanego Vouchera od Superkoszyk.


Odżywcze truskawkowe masło do ciała o owocowym zapachu zapewnia doskonałą pielęgnację skóry. Nadaje skórze wyjątkową miękkość i elastyczność, pozostawia ją gładką i miłą w dotyku. Specjalnie opracowana receptura zawiera odżywcze masło Shea i stymulujący ekstrakt z truskawek. Skóra jest intensywnie wypielęgnowana, apetycznie pachnąca. Zdecydowanie gładsza i milsza w dotyku skóra.



Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii Butter, Paraffinum Liquidum, Dicaprylyl Ether, Cetearyl Alcohol, Cera Alba, Ceteareth-20, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Petrolanum, Sodium Polyacrylate, Tocopheryl Acetate, Coffea Arabica Extract, Propylene Glycol, Citric Acid, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 16255, CI 19140, CI 42090.



 Opinia będzie wspólna , bo masła różnią się od siebie jedynie zapachem :)

- są tanie , około 9 zł za sztukę
- masło shea na drugim miejscu w składzie, owszem ma też parafinę, ale w produktach do ciała mi nie przeszkadza
- dobrze nawilża, jednak do bardzo suchej skóry się nie sprawdzi
- gęste i bardzo wydajne, o konsystencji masła z musem (?)
- wchłania się średnio, zostawiając parafinową powłoczkę, która się nie klei
- apetyczne zapachy, jednak truskawka pachnie mi poziomką ( powinni zmienić nazwę)
- efekt nawilżenia nie jest długotrwały, czyli to taki produkt do stosowania codziennie


Można zakupić TUTAJ

czwartek, 6 lutego 2014

GorVita - recenzja zbiorcza



Dawno , dawno temu dostałam paczkę od firmy GorVita z produktami :) Szczerze mówiąc wyleciało mi z głowy napisanie recenzji, jednak produkty już dawno przetestowałam i przyszła pora żeby coś o nich powiedzieć.


PNEUMOVIT żel


- ma mocno miętowy zapach
- konsystencja żelowa, jednak nie bardzo gęsta , łatwo się rozsmarowuje
-szybko się wchłania, nie zostawiając żadnej powłoczki
- zdecydowanie ułatwia oddychanie, i udrażnia nos podczas kataru
- łagodzi ból głowy (smarowałam nim czoło)
- przynosi ulgę w bólach mięśni
- nie wysusza skóry






MAŚĆ ARNIKOWA , którą testowała moja mama. Działanie maści jest  związane z naturalnymi właściwościami  arniki górskiej i nagietka  lekarskiego oraz leczniczej wody mineralnej. Składniki te usprawniają krążenie w ściankach naczyń włosowatych, zmniejszają sińce i opuchnięcia w obrębie miejsca aplikacji wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi. Przyspieszają proces regeneracji naskórka, dobrze nawilżają, rozjaśniają i uelastyczniają skórę (panthenol i alantoina). Łagodzą podrażnienia po ukąszeniach owadów.

Opinia
- ma dużą pojemność i niską cenę
- wydajna, lekko gęsta, o białej konsystencji
- szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy
- przynosi ulgę w zmęczonych i opuchniętych nogach
- łagodzi opuchnięcia i stłuczenia
- ma dobry skład ( arnika na II miejscu, zaraz po wodzie)
- siniaki szybciej znikają




ARCACET pianka
 Nowoczesna formuła w postaci pianki opracowana  na bazie wody leczniczej jest preparatem miejscowo chłodzącym i łagodzącym. Zawiera w składzie m.in. serwatkę oraz ekstrakty ziołowe: z arniki, żywokostu, boswelli, kasztanowca, aloesu, mentol i ekstrakt z bursztynu. Pianka dobrze się wchłania, nie pozostawiając  na skórze tłustej warstwy i nie brudzi odzieży. Osobom prowadzącym aktywny tryb życia oraz sportowcom może być pomocna wielokrotnie.

Opinia :
- idealny produkt dla osób narażonych na kontuzję
- ja mam problemy z kolanem, więc mogłam przetestować produkt na sobie
- dzięki piankowej konsystencji szybko się wchłania, i nie zostawia żadnej warstwy
- uśmierza ból, który w przypadku wyskakiwania rzepki jest okropny
- chłodzi miejsca urazu i przynosi ulgę
- siniaki i opuchnięcia szybciej znikają



 PNEUMOVIT ZATOKI
Pneumovit Zatoki to iidealny preparat dla osób z zapaleniem zatok przynosowych i towarzyszącym mu obrzękiem błony śluzowej nosa.
Zawarta w składzie hipertoniczna uzdrowiskowa woda: wodorowęglanowo, chlorkowo, sodowa, bromkowo, jodkowo, borowa, skutecznie i delikatnie oczyszcza śluzówkę nosa i ujście zatok przynosowych, a wapń zawarty w składzie wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwuczuleniowe. Preparat wspomaga mechanizmy obronne organizmu i wzmacnia odporność na znajdujące się w powietrzu alergeny ( pyłki, kurz.)


Opinia :


- produkt dobry do stosowania w czasie przeziębienia
- udrażnia nos, i znacznie ułatwia oddychanie
- nie wysusza skóry obok nosa, jeśli coś się psiknie
- dobry, naturalny skład i niska cena


WITAMINY SPIDY

-obietnice producenta jak najbardziej się sprawdzają
- przy regularnym stosowaniu dodaje energii
- zmniejsza podatność na stres
- ma w składzie Yerba mate , żeń szeń, lecytynę i inne fajne składniki
- ze względu na skład nie można łykać ich na noc, ponieważ można mieć problemy ze
snem ( co zrobiłam ja kilka razy i dziwiłam
się że usnąć nie mogę )



CHROM Z ZIELONĄ HERBAT
Ą

- Stosowała go moja mama, więc to będzie jej opinia
- jedna tabletka na dzień więc jest to produkt wydajny
- zmniejsza chęć na słodycze

- właściwości odchudzających nie zauważyła, jednak należy pamiętać , że same tabletki bez diety i ćwiczeń nas nie odchudzą

środa, 5 lutego 2014

Matrix - Biolage Exquisite Oil, olejek Moringa do wszystkich rodzajów włosów

Olejki do włosów kocham i nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji włosów ;) Dlatego gdy dostałam możliwość wyboru produktu ze strony Hairstore, mój wybór padł na ten właśnie olejek.


Kuracja wypełniająca w postaci lekkiego, nieobciążającego olejku, zapewnia włosom natychmiastowe odżywienie. Dzięki zawartości cennego olejku Moringa nadaje włosom doskonałego blasku. Działa dogłębnie, wnikając w wewnętrzną strukturę włosów i wypełniając je odżywczymi mikrocząsteczkami. Zapewnia kontrolę i naturalne wygładzenie włosom przesuszonym, puszącym się i uwrażliwionym, idealny do rozdwajających się i przesuszonych końcówek. Jest to kosmetyk nowej generacji, komplementarny, co znaczy, że może być stosowany z innymi produktami z rodziny Biolage, jako uszlachetniający dodatek do szamponu, odżywki lub maski, potęgując ich działanie.


Moja opinia :

- pierwsze o czym wspomnę to zapach - olejek ślicznie słodko pachnie, i zapach utrzymuje się dość długo na włosach
- jest lekki , dzięki czemu trudno nim obciążyć włosy ( ja nakładam od połowy długości)
- bardzo wydajny, na moje długie włosy używam 1-2 pompki
- fajnie nawilża i wygładza włosy, nie obciążając ich przy tym
- ładnie się układają i nie elektryzują
- zabezpiecza końcówki przed uszkodzeniami
- po nałożeniu na wilgotne włosy ułatwia ich rozczesywanie
- przy regularnym stosowaniu poprawia stan włosów ( w szczególności końcówek)
- podkreśla fale :)

Do kupienia TUTAJ

wtorek, 4 lutego 2014

Palmer's - Skoncentrowany krem do rąk z masłem kakaowym

Kremy do rąk idą u mnie ostatnio jak woda ,bo niestety gdy tylko zaczyna się ogrzewać mieszkanie, moja skóra robi się strasznie sucha. Krem Palmer's wybrałam sobie do testowania wraz z olejkiem Matrixa, od firmy Hairstore.


Skoncentrowany krem do rąk Palmers Cocoa Butter Formula dzięki unikalnym składnikom opartych na bazie masła kakaowego wzbogaconego witaminą E intensywnie nawilża, natłuszcza i chroni wysuszoną skórę dłoni. Regularne stosowanie pozwala przywrócić gładkość i miękkość oraz odpowiednie nawilżenie i elastyczność skóry rąk. Zapobiega podrażnieniom i zaczerwienieniom. Polecany również do skóry łokci oraz kolan.


Moja opinia :

- ma śliczny , lekko słodki zapach ( mnie przypomina serię Ziaji masło kakaowe)
- jest gęsty i bardzo wydajny
- nie zostawia tłustej ani lepkiej warstwy
- rewelacyjnie nawilża i łagodzi podrażnienia dłoni , nie jest to nawilżenie chwilowe
- szybko regeneruje popękaną skórę dłoni
- ma bardzo ładny skład
- w promocji można go kupić już za 9 zł ;)

Do kupienia TUTAJ.


poniedziałek, 3 lutego 2014

Mój hit do oczyszczania twarzy

Nigdy nie lubiłam mydeł w kostkach , choćby były najcudowniejsze i najpiękniejsze to z niechęcią po nie sięgałam . Zmieniło się to dopiero gdy zakupiłam to cudowne mydło z czerwoną glinką.



Moja opinia :

- ma charakterystyczny , ale dość ciekawy zapach
- dogłębnie domywa skórę, że aż skrzypi
- dzięki glince skóra jest gładka i miękka
- przy regularnym stosowaniu na mojej twarzy jest mniej zaskórników i niespodzianek
- a jeśli już jakiś się pojawi, po tym mydle dużo szybciej znika
- bardzo wydajne, myje się nim codziennie a prawie wcale nie zmalało
- pieni się dość słabo, ale to normalne dla naturalnych mydeł
- nie wysusza skóry

Polecam :) to mój hit w kwestii oczyszczania skóry, a w kolejce czeka wersja z czarnuszką .

sobota, 1 lutego 2014

Styczniowe Nowości

Czyli o tym co w ostatnim czasie zasiliło moje zapasy :)

Zamówienie ze Skarbów Syberii

1) Olejek stymulujący wzrost
2) Szampon z olejem rokitnikowym
3) Szampon z minerałami z morza martwego
4) Krem do rąk z masłem shea


Produkty wybrane w ramach vouchera który otrzymałam od SuperKoszyk


Przesyłka od GP


4 kawy o ciekawych smakach, otrzymane w ramach testowania z Uroda i Zdrowie


Przesyłka od Werner i Wspólnicy


Co Was ciekawi najbardziej ? :)