wtorek, 10 września 2013

Planeta Organica - Szampon prowansalski

Wycieczka do Prowansji jest na samym szczycie moich marzeń. Cudownie kwitnące lawendowe pola, ciepłe słoneczko, stare kamienice - aż się rozmarzyłam :) Kilka słów o szamponie który wybrałam sobie do przetestowania od Lawendowa Szafa.

Delikatny klimat Prowansji i jej urodzajna ziemia darują nam bogaty wybór ziół od dawna stosowanych w pielęgnacji włosów. Niezwykły skład tego szamponu to olej z pestek winogron i ekstrakty z 6 prowansalskich ziół. Tworząc ten szampon oparliśmy się na starej prowansalskiej recepturze.

Skład INCI: Aqua with infusions of Organic Vitis Vinifera Seed Oil, Lavandula Angustifolia Flower Oil (lawenda), Organic Mentha Piperita Leaf Extract , Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract (rozmaryn), Origanum Vulgare Leaf Extract (oregano), Malva Sylvestris Leaf Extract (malwa), Origanum Majorana Leaf Extract (majeranek); Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Decyl Glucoside, Glycol Distearate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Sodium Chloride, Parfum, Citric Acid.

Moja opinia :

Jakiś czas temu wspominałam o tureckiej wersji która bardzo mnie zawiodła, pozostawiała matowe i suche włosy. Natomiast wersja prowansalska szybko zyskała miano mojego ulubionego szamponu, w kategorii  do codziennego użytku.  Szampon bardzo przyjemnie pachnie, lekko orientalnie ale świeżo, czuć delikatnie nuty ziół prowansalskich i mięte. Bardzo dobrze się pieni, a dzięki pompce dozującej , możemy dozować odpowiednią ilość produktu. A jak z działaniem ? - Świetnie myje i oczyszcza skórę głowy i włosy. Dzięki zawartości olejku z pestek winogron również je nawilża . Po wyschnięciu ciesze się cudownie błyszczącymi, nawilżonymi i gładkimi włosami. Zyskują fajną objętość, nie są napuszone i suche. Nie ma wpływu na przetłuszczanie włosów, nie przyspiesza ale też nie przedłuża. Nie wywołał u mnie łupieżu ani innych negatywnych efektów.

Na tą chwilę to mój ulubiony codzienny szampon, pobił mojego dotychczasowego ulubieńca Love2Mix z efektem laminowania.

15 komentarzy:

  1. Fajny i opakowanie wygodne. A jaka cena?

    OdpowiedzUsuń
  2. opakowanie jest swietne, no i dobrze ze dziala :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe czy mnie by pasował. Bardzo fajna opinia.
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. A moje włosy nie polubiły się z tym szamponem z efektem laminowania, więc nie wiem, czy i z tym by sie polubiły.. Mimo to i tak chcę przetestować te rosyjskie ksometyki!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam, muszę zamówić w końcu rosyjskie kosmetyki, bo Zostaję w tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe, czy u mnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam .
    Zapraszam do siebie: pieknekosmetyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę koniecznie wypróbować, bo co rusz to mam problem ze złym szamponem ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dziwię się, że się sprawdza przy takim fajnym składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu zamówić ten szampon :) Jestem wielką fanką rosyjskich kosmetyków do włosów ;)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  11. kusisz :) właśnie się rozglądam za jakimś szamponem:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo poręczne opakowanie :) Chętnie sama bym go przetestowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam jeszcze nic z tej serii. z Love2Mix mam tą maskę z efektem lminowania.
    ale szamponu nie

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny, przyjazny skład.:) To dobrze, że się tak fajnie sprawdza.:)

    OdpowiedzUsuń