niedziela, 16 lutego 2014

Joanna Naturia - Olejek do kąpieli Kawa & Śmietanka

Dziś jedna z krótszych recenzji, bo na temat produktów do kąpieli czy pod prysznic esejów pisać nie potrafię :)  Produkt ten, jak i inne w niskich cenach dostaniecie w Super Koszyk .


 
Olejek do kąpieli Naturia o aromatycznym zapachu jednocześnie myje i pielęgnuje ciało. Dzięki unikalnej dwufazowej recepturze nadaje skórze wyjątkowe uczucie gładkości. Naturalne ekstrakty (w zależności od olejku: z truskawki, wanilii lub kawy) i proteiny mleczne działają odżywczo i nawilżająco. Wspaniałe rezultaty:
- czysta i wypielęgnowana skóra
- miła, gładka i miękka w dotyku
- przyjemnie pachnąca

Skład:  Aqua, Paraffinum Liquidum, Sodium Laureth Sulfate, PEG-40 Hydrogenated Castrol Oil, Cocamidoproyl Betaine, Sodium Chloride, Hydrolyzed Milk Protein, Coffea Arabica Extract, Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 42090, CI 16255, CI 19140



Moja opinia :

- szczególnych właściwości pielęgnacyjnych niestety nie posiada
- olejek jest mało wydajny i bardzo rzadki
- przy kontakcie z wodą prawie wcale się nie pieni
- zapach jest dość słaby, i nie utrzymuje się na skórze
- dzięki parafinie skóra po kąpieli jest miękka i nie wysuszona
- można powiedzieć że to taki zapachowy gadżet, którego trzeba wylać sporo żeby cokolwiek poczuć
- na plus jedynie cena :)

26 komentarzy:

  1. Pomimo niskiej ceny nie przemawia do mnie, szkoda bo przepadam za dodatkami do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tak słabo wypadł, bo wyglądem przyciąga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam go jakieś dwa lata temu, u mnie zdobył miano bubla nad bublami :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam zapach, chociaż faktycznie koszmarnie niewydajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie nic nie pobije olejków z Bielendy. Ostatnio jestem totalnie zakochana w zielonej herbacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zobaczyłam to już sobie ostrzyłam pazurki...a tu taki klops :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uuu liczyłam na piękny zapach kawy:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Wielka szkoda, że ma tyle minusów :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię w produktach do mycia parafiny, więc raczej odpada i spodziewałam się pięknego zapachu kawy :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że to taki niewypał.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że się nie spisał bo zapach moze przyciągac.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdybym nie przeczytała Twojej recenzji pewnie bym się na niego pokusiła ! :D Bo sam wygląd jest kuszący:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje ciało nie przepada za parafiną, więc kosmetyk nie dla mnie ;-)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak się nie pieni i słabo pachnie, to się na pewno nie zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo, jak tutaj się u Ciebie zmieniło :)
    jakoś mnie nie kusi ten olejek więc raczej nie sprawdzę czy by mi odpowiadał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo kiepskich opinii zawsze przyciąga mój wzrok i pewnie w końcu go kupię, przekonam się czy faktycznie jest taki zły :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda ze ma tyle minusów ale musi pachnieć nieziemsko ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Interesujący, ale nie widziałam jeszcze takiego w moich sklepach. Muszę się rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda że się nie pieni, bo cudownie wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przekonuje mnie działanie tych olejków z Joanny, ale wygląd mają zachęcający ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie wiem czy kawa w łazience to moje klimaty...

    OdpowiedzUsuń
  22. A miałam kupić... ;) Zależało mi na samym zapachu i pielęgnacji (w końcu olejek ;)) ale bym się nie źle przejechała :P

    OdpowiedzUsuń