Produkty
do włosów uwielbiam więc oczywiste było dla mnie wybranie masek do
włosów, po otrzymaniu propozycji kolejnego testowania produktów BingoSpa. Na drożdżową polowałam od dawna, a ta z glinką zaciekawiła mnie swoim działaniem.
Glinka Ghassoul bogata jest w unikatowe pierwiastki: magnez, krzem i wapń. Posiada właściwości detoksykujące, dotleniające, kojące i wygładzające. Chroni przed zanikiem powłokę lipidową, będącą tarczą ochronną skóry głowy.
Mocne i zdrowe włosy, bez łupieżu wymagają zdrowej skóry głowy.Kompleks witamin obecnych w drożdżach reguluje proces keratynizacji skóry głowy, przeciwdziałając powstawaniu łupieżu.Obecność polarnych aminokwasów takich jak kwas glutaminowy i lizyna sprawiają, że drożdże posiadają doskonałą zdolność odbudowy struktury włosa.
Kompleks witamin grupy B poprawia metabolizm i uczestniczy w mechanizmie oddychania komórkowego. W ramach tego kompleksu, na szczególna uwagę zasługuje pirydoksyna (B6), witamina o udowodnionym działaniu przeciwłojotokowym, przywracającą prawidłowe funkcjonowanie gruczołów łojowych skóry.
Moja opinia :
- obie maski łączy ta sama konsystencja i bardzo podobny zapach - gęste, łatwo się aplikują na włosy, wystarczy mała ilość, zapach natomiast mają lekko mydlany, kojarzy mi się z proszkiem do prania, jednak nie jest mocny, ulatnia się po spłukaniu
- w kwestii działania dużo lepiej sprawdziła się u mnie maska z drożdzami, którą także aplikowałam na skórę głowy przed myciem ( ładnie nawilża, odbija włosy u nasady, są puszyste i gładkie, a skóra głowy zadbana, maska nie podrażnia i nie przyspiesza przetłuszczania)
- wersja z glinką nie sprawdza się natomiast na skórę głowy ponieważ znacznie obciąża włosy, niezależnie czy nakładam ją przed myciem czy po, jeśli chodzi o włosy na długości to nawilża ale nie szczególnie mocno, włosy są lekkie i puszyste, jednak lekko matowe .
To wersja drożdżowa zostanie ze mną na dłużej ;)
Miałam już kilka masek bingo :) Drożdżowej mam odlewkę, też będę stosować na skórę głowy.
OdpowiedzUsuńtą z drożdżami muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam, żadnych kosmetyków tej firmy. Więc mi trudno się wypowiedzieć na ich temat. Za to polecam maseczki do włosów firmy minmin.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak by się u mnie sprawdziło
OdpowiedzUsuńMam ochotę na drożdżową wersję. Napewno ją sobie kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńwersję drożdżową właśnie kończę i sama maseczka ma świetny skład, ale u mnie działa baaardzo przeciętnie. mam wrażenie, że p użyciu tej maski moje włosy szybciej się przetłuszczają ..
OdpowiedzUsuńWidziałam je ostatnio w auchan szkoda, że którejś nie wziełam na próbę.
OdpowiedzUsuńMam jedną i drugą, które czekają na swój debiut; )
OdpowiedzUsuńKusi mnie drożdżowa. Muszę kiedyś zrobić wycieczkę do Auchan i się w nią zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio zaprzestalam uzywac masek na chwilke :)
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z BingoSpa ;D Drożdżową wypróbuję, ale od Babci Agrafii ;-)
OdpowiedzUsuńJa mam szalenie kapryśne włosy, więc to zależy co komu odpowiada. Wszyscy chwala sobie maskę Gloria, a dla mnie to najgorsze dziadostwo jakie widzialam.
Żadnej z nich nie miałam, miałam tylko jedną maskę z Bingo taką zieloną i sprawdziła się dobrze, jak spotkam inne wersje to na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńChętnie bym tą drożdżową wypróbowała !! :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na tą z drożdżami :)
OdpowiedzUsuńWersję drożdżową muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmam tą wersję drożdżowa , nie jestem jakoś szczególnie zachwycona ale na przetłuszczające włosy jest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic od Bingospa, ale drożdżowa maska mnie zainteresowała :D
OdpowiedzUsuńTa z drożdżami od razu bardziej mnie zainteresowała, tym bardziej, że pozytywnie działa na skórę głowy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę na tę drożdżową, ale na razie muszę zużyć to, co już mam. :)
OdpowiedzUsuńciekawe maski, drożdżowej nigdy nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńGlinkę ghassoul solo używam do twarzy i jestem z niej bardzo zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Nie miałam jeszcze nic z BingoSpa do włosów. Jakoś nie mogę się przekonać :P
OdpowiedzUsuńChciałam ją sobie ostatnio zakupić, ale zrezygnowałam, bo masek do włosów mam od groma :) Jak je zużyję to kupię tą :)
OdpowiedzUsuńJa mam tą z drożdżami Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy post:)
http://chicabombb.blogspot.com/
czemu mam tak dużo odżywek :P ta kusi :D
OdpowiedzUsuńSuper post :* czekam na kolejny wpis :) zapraszam do siebie i zachęcam do obserwacji to dla mnie ważne :)
OdpowiedzUsuńhttp://wirginiathings.blogspot.com/