sobota, 31 sierpnia 2013

Uroda Melisa - Tonik bezalkoholowy

Ulubieńca w tej kategorii już znalazłam - jest to tonik Eva Natura z koniczyną :)
Jednak moja choroba - ZAKUPOHOLIZM, ciągle zmusza mnie do testowania czegoś innego.


Producent :

Delikatny tonik bezalkoholowy z wyciągami z zielonej herbaty i melisy, alantoiną oraz prowitaminą B5 wspomaga naturalny proces odnowy skóry. Melisa od dawna zanana jest jako roślina lecznicza, głównie ze względu na swoje właściwości uspokajające i łagodzące. Wyciąg z zielonej herbaty chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, opóźniając w ten sposób proces przedwczesnego starzenia się skóry. Tonik dokładnie oczyszcza oraz pozostawia na skórze uczucie nawilżenia i świeżości. Sprawia, że skóra jest gładka w dotyku. Przyjemny, relaksujący zapach daje uczucie komfortu.


Moja opinia :

Jakiś czas temu produkty Melisa przeszły zmianę designu - wg mnie na duży plus. Tonik jest koloru zielonego, o zapachu melisy z dodatkiem płynu do naczyń ( dość dziwne mam te skojarzenia ). Jeśli chodzi o jego działanie - jestem zadowolona. Przyjemnie oczyszcza skórę, dając jej uczucie czystości i odświeżenia. Dodatkowo ją przy tym nawilża i koi. Zostawia cerę miękką, gładką i przyjemną w dotyku. Ma ładny skład, do mojej mieszanej cery idealnie pasuje. Żadnych efektów w postaci ściągania cery, zapychania i podrażnień - nie zauważyłam. Podsumowując - spełnia swe zadanie. Jednak wracam do swojego ulubieńca, bo drażni mnie ten zapach oraz to że się lekko pieni.

piątek, 30 sierpnia 2013

Rozdanie na koniec lata - zapraszam :)

Mam dla Was małe rozdanie :)
Nagrody które wybrałam, cieszą się u mnie uznaniem, dlatego jednej z Was będzie je dane również przetestować .


Nagrody są nowe i ufundowane przeze mnie ( oprócz bransoletki) :

1. Maska kolagenowa BioDermic
2. Malwa szampon czarna rzepa
3. Isana kokosowy żel pod prysznic
4. Nivea balsam podkreślający skręt
5. Joanna Naturia- odżywka bs z miodem i cytryną
6. Joanna Naturia - peeling gruszkowy
7. GP krem do stóp
8. Bransoletka ByDziubeka którą otrzymałam na spotkaniu blogerek - jednak to nie mój styl


Regulamin
1. Organizatorką konkursu oraz sponsorem nagród jest właścicielka bloga http://standardowa21.blogspot.com/
2. Konkurs trwa od 30.08, do 30.09.2013 do godz. 23:59.
3. W konkursie mogą wziąć udział tylko publiczni obserwatorzy bloga.
4. Na kontakt od zwycięzcy czekam 3 dni. Po upływie czasu wylosuję kolejną osobę
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu 3 dni od jego zakończenia. Paczkę nadam do 7 dni roboczych od otrzymania adresu.
6. Wysyłka tylko na terenie Polski
7. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 roku Nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami).



Aby wziąć udział w konkursie obowiązkowo należy być publicznym obserwatorem mojego bloga oraz podać adres mailowy .

Aby otrzymać dodatkowe losy można:

dodać banner w bocznym pasku (+2 losy)
dodać mojego bloga do blogrolla (+1 los)
Top Komentatorki dostają ode mnie po dodatkowym punkcie, jeśli wezmą udział w rozdaniu.

Wzór zgłoszenia

Obserwuję jako:
Adres e-mail:
Baner: TAK/NIE + link do bloga
Blogroll: TAK/NIE + link do bloga


Baner do pobrania :


Zapraszam :)

Eva Natura- Nawilżający krem pod oczy ze świetlikiem

Nakładanie kremów pod oczy nie jest moją mocną stroną, jednak jakiś czas temu znalazłam w swoich zbiorach tego cudaka i ciekawość zwyciężyła nad moim lenistwem :)


Producent :


Delikatny krem bogaty w naturalne substancje aktywne, który skutecznie pielęgnuje skórę wokół oczu. Zawiera ekstrakt z ziela świetlika, algi, polisacharydy i masło shea. Krem wygładza zmarszczki mimiczne i zmniejsza oznaki zmęczenia skóry wokół oczu. Stosować rano i wieczorem delikatnie wklepując niewielką ilość kremu pod oczy i na powieki. Unikać wprowadzenia preparatu do worka spojówkowego.Efekty codziennego stosowania kremu pod oczy: skóra wygładzona, optymalnie nawilżona.

Moja opinia :

Przy regularnym stosowaniu ( tak , udało mi się to :D ), jakieś efekty widać . Przyjemnie nawilża skórę, łagodząc drobne podrażnienia. Zauważyłam także wygładzenie skóry, i lekkie rozświetlenie cieni. Po nałożeniu można poczuć przyjemne chłodzenie, i uczucie ulgi?, jak po nałożeniu żelowych płatków. Kremik bardzo szybko się wchłania ,bez pozostawienia tłustej warstwy, a dzięki swojej dość rzadkiej konsystencji jest strasznie wydajny. Zapach przyjemny - coś ala polne kwiaty. Jak za tą cenę - 7 zł, polecam .

A ja zaczynam testować Ziaję Sopot pod oczy :)

czwartek, 29 sierpnia 2013

Alterra - maska z granatem i aloesem

Jedni ją kochają, inni nie znoszą.
Do której grupy ja należę ? - o tym niżej







Producent :

Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji maski nawilżającej do włosów.Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości:
wartościowa kompozycja pielęgnująca z wyciągami z aloesu*, granatu* i kwiatów akacji* dodatkowo pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.

Moja opinia :

Gdy miałam zniszczone włosy, wprost ją uwielbiałam. Teraz niestety, nie jestem już jej fanką.Mimo że nawilża włosy, strasznie mi je przy tym obciąża ( nie mylić z dociążeniem). Dodatkowo po jej użyciu włosy mi się elektryzują , co nigdy do tej pory mi się nie przytrafiło. Są za miękkie , i takie napuszone, bez zdrowego blasku. Jedynym jej plusem jest dla ZAPACH, ale to zdecydowanie za mało żeby została u mnie na dłużej :)

środa, 28 sierpnia 2013

Aktualizacja włosowa - Dalej uczę się wydobycia skrętu :)


Było :


Jest:



Chyba jednak mam falowane włosy ;)

Rimmel - Stay Matte

Post który miał pojawić się już dawno, a jakoś ciągle o nim zapominałam :)
Dziś kilka słów o produkcie który jest moim pudrowym ulubieńcem.


Moja opinia :


+ drobno zmielony, łatwy do aplikacji
+ kolor transparentny doskonale przystosowuje się do kolorytu
+ świetnie matuje i ujednolica cerę, u mnie 8 godzin trzyma się bez poprawki
+ nie zapycha, ani nie wysusza
+ nie tworzy maski
+ wydajny
+ tani

- nie zauważyłam :)

wtorek, 27 sierpnia 2013

Dermedic Emolient Linum - Szampon chroniący skórę głowy

Na spotkaniu katowickich blogerek otrzymałam między innymi ten produkt.

Producent :

Szampon zalecany jest do mycia włosów osób z problemem skóry atopowej i bardzo suchej również z objawami łuszczycy. Jego delikatna formuła ze specjalnym układem środków myjących nie podrażnia i nie wysusza wymagającej, suchej skóry głowy i twarzy jednocześnie skutecznie myjąc włosy. Wygładza i zmiękcza skórę – Olej lniany, bogaty w NNKT /Nienasycone kwasy tłuszczowe/ Omega 3, Omega 6 i Omega 9 skutecznie pielęgnuje skórę skłonną do spękań i zapaleń. Olej lniany ma pozytywny wpływ na gojenie ran. Poprawia kondycję nawet wyjątkowo wysuszonej skóry głowy – Betaine z Polyquaternium-7 ma właściwości kondycjonujące skórę i włosy. Łagodzi uczucie swędzącej skóry głowy - zastosowany w recepturze czynnik przeciwświądowy Polyquaternium-7 przynosi ulgę osobom zmagającym się z uporczywym świądem skóry.

Moja opinia :

Po tej niepozornej buteleczce nie spodziewałam się zbyt wiele. Szampon ma gęstą, żelową konsystencje, która dobrze się rozprowadza i pieni. Jeśli chodzi o zapach jest on lekko kwiatowy.  Oprócz dobrze oczyszczonych włosów, po użyciu tego szamponu cieszymy się nawilżoną i nie podrażnioną skórą głowy. Fajnie podnosi włosy u nasady i nadaje im miękkość. Niestety potrzebna jest odżywka, bo moje włosy pląta. Nie zauważyłam natomiast żadnego łupieżu , czy swędzenia .

niedziela, 25 sierpnia 2013

Nowości + paczuszki

Wróciłam z kilkudniowego wyjazdu w góry :)
Dziś post o nowościach z tego tygodnia .

Współpraca z Lawendowa Szafa


Współpraca z Bioxsine


I moje nabytki :



środa, 21 sierpnia 2013

No36- gruboziarnisty peeling do stóp & balsam intensywnie nawilżający

Ostatnia porcja kosmetyków do stóp jakie otrzymałam od U dziewczyn.

                                                             Gruboziarnisty peeling


Peeling do stóp No. 36 dzięki połączeniu gruboziarnistego naturalnego pumeksu oraz kwasów owocowych AHA skutecznie usuwa martwy naskórek oraz zrogowacenia. Już po pierwszym zastosowaniu skóra jest widocznie wygładzona. Formuła peelingu została wzbogacona o lanolinę o działaniu intensywnie nawilżającym, odżywczym i regenerującym, dzięki czemu stopy stają się gładkie i miękkie w dotyku.

Moja opinia :

+ ma bardzo przyjemny świeży zapach
+ dzięki gęstej konsystencji jest wydajny
+ drobinki ścierające są ostre
+ przyjemnie zmiękcza skórę i usuwa martwy naskórek
+ nie przesusza ani nie podrażnia stóp

- brak


Balsam do stóp i paznokci intensywnie nawilżający


Balsam przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry stóp i paznokci. Zawiera intensywnie nawilżające kwasy owocowe AHA oraz oliwę z oliwek, która wzmacnia i nabłyszcza paznokcie. W balsamie marka No. 36 umieściła również alantoinę i d - pantenol, które łagodzą podrażnienia oraz skutecznie przyspieszają regenerację. Zawarta w kremie lanolina redukuje szorstkość i przywraca skórze naturalny poziom nawilżenia. Regularne stosowanie kosmetyku zapewnia wyraźną poprawę struktury naskórka oraz zmniejsza objawy zrogowacenia.


Opinia mojej mamy :

+ ładnie pachnie
+ bardzo szybko się wchłania, dzięki lekkiej konsystencji
+ nie zostawia nieprzyjemnej warstwy
+ łagodzi otarcia i inne podrażnienia

+ skóra pięt tak szybko nie rogowacieje

+ bardzo dobrze nawilża

- dość niewydajny

wtorek, 20 sierpnia 2013

No36 - krem do stóp 10% Urea & krem na pękające pięty

Dziś pora na dwa kolejne kosmetyki otrzymane od U dziewczyn.
Krem intensywnie regenerujący z 10% Urea



Intensywnie regenerujący krem do stóp przynosi natychmiastową ulgę szorstkiej i zniszczonej skórze. Innowacyjna formuła zawiera 10% urea, dzięki czemu skutecznie zmiękcza naskórek, pozwalając naturalnym składnikom aktywnym wniknąć w głąb skóry, by wspomagać jej regenerację i odnowę. Dzięki lekkiej konsystencji krem szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości skóry, a stopy stają się miękkie i gładkie.

Moja opinia :

+ krem ma bardzo ładny skład, bez parafiny
+ bardzo dobrze nawilża stopy i zmiękcza pięty
+ przy regularnym stosowaniu stopy są gładkie, bez suchych miejsc
+ efekt nie jest krótkotrwały
+ ładnie, delikatnie pachnie
+ tani i bardzo wydajny

-  brak

Krem na pękające pięty



Zawarte w kremie składniki skutecznie likwidują suchość i szorstkość skóry oraz pomagają zlikwidować bolesne i nieestetyczne pęknięcia na piętach.  Regularne stosowanie kremu zapobiega zrogowaceniu i powstawaniu uszkodzeń naskórka. Skora stóp staje się elastyczna i gładka.

Opinia mojej mamy :


+ szybko się wchłania, nie zostawia klejącej , tłustej warstwy
+ ma gęstą konsystencje i przyjemny zapach

i na tym kończą się jego plusy

- nie nawilża stóp , z każdym użyciem są coraz bardziej przesuszone
- nie regeneruje popękanych pięt, ani nie łagodzi podrażnień

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

No36 - dezodorant do stóp & żel chłodzący antyperspiracyjny

Dzięki portalowi U dziewczyn otrzymałam do przetestowania zestaw 6 kosmetyków do stóp. Dziś recenzja pierwszej dwójki, która idealnie pasuje na te ciepłe dni :)

Dezodorant do stóp z talkiem

Dezodorant do stóp z talkiem i szałwią lekarską. Chroni skórę stóp przed podrażnieniami i obtarciami, a także zmniejsza ich potliwość oraz neutralizuje nieprzyjemny zapach. Codzienne stosowanie dezodorantu sprawi, że skóra stóp stanie się gładka, sucha i przyjemna w dotyku. Zawarty w preparacie olejek miętowy chłodzi i relaksuje stopy, zapewniając uczucie komfortu i świeżości.


Moja opinia : + dobrze aplikujący atomizer
+ dzięki zawartości talku dobrze chroni przed potem i ewentualnymi otarciami
+ szybko się wchłania, nie klei się
+ stopy są długo suche i świeże
+ świeży, nie duszący zapach

- jeśli napsikamy za dużo, zostaje widoczna biała warstwa talku


Żel do stóp chłodzący antyperspiracyjny


Żel do stóp No 36 skutecznie likwiduje nadmierną potliwość stóp oraz nieprzyjemny zapach.Regularne stosowanie kosmetyku zapobiega powstawaniu odparzeń. Dzięki zawartej szałwii oraz glicerynie skóra stóp szybko się regeneruje. Stopy stają się jedwabiście gładkie.Podczas stosowania żel szybko wysycha nie dając uczucia tłustości.

Moja opinia :
+ przyjemna , szybko wchłaniająca się , żelowa konsystencja
+ fajny świeży zapach
+ rewelacyjnie odświeża i chłodzi stopy
+ chroni przed potem
+ nie zostawia klejącej warstwy
+ wraz z dezodorantem zapewnia optymalną ochronę antyperspirancyjną

- przy częstym stosowaniu niestety wysusza stopy

niedziela, 18 sierpnia 2013

Green Pharmacy - Olejek łopianowy z olejkiem arganowym


Cudowne właściwości olejku arganowego zna prawie każda z Nas.
Używałam już dwóch innych wersji od GP, ale jakiegoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiły.Dlatego gdy jakiś czas temu w katowickiej Naturze zobaczyłam nową wersję z olejkiem arganowym, od razu wylądowała w koszyku.


Ta wersja w przeciwieństwie do pozostałych jest dużo lepsza. Olejek jest bezzapachowy ( albo z moim węchem jest coś nie tak) , i ma konsystencję taką jak olejek :) Jeśli chodzi o działanie, to bardzo dobrze zmiękcza i nawilża włosy, stają się błyszczące , wygładzone i ładnie się układają. W żaden sposób ich nie obciąża, ani nie podrażnia skóry głowy. Trzymam go 1-2 godziny, jak każdy inny olej. Nakładałam go również na długość i nie zauważyłam żadnego wysuszenia, jak po wersji ze skrzypem czy papryką. I na kolejny plus zasługuje fakt, że przedłuża mi świeżość włosów, a oprócz olejku Bringhraj żaden inny do tej pory tego nie robił .

czwartek, 15 sierpnia 2013

Ziaja Sopot - balsam brązujący

Balsamy brązujące są stałą pozycją w mojej kosmetyczce.
Nie lubię nie opalać, ( choć tego lata i tak kilka razy to robiłam,) a że podoba mi się skóra lekko muśnięta słońcem, korzystam w tego typu produktów. Mimo iż swojego ulubieńca już znalazłam ( Lirene do ciemnej karnacji) , próbuje też produkty polecane na blogach.



Moja opinia :


+ dość ładnie pachnie , a smrodek samoopalacza nie jest tak intensywny jak w innych balsamach
+ daje ładną, naturalną opaleniznę, bez efektu marchewki
+ szybko się wchłania, dzięki czemu nie trzeba długo czekać by się ubrać
+ dość gęsta konsystencja, co zwiększa jego wydajność
+ nawilża skórę

- przy nieuważnym stosowaniu łatwo można dorobić się smug ( co w przypadku Lirene nigdy mi się nie zdarzyło)

Dobry, ale mojego ulubieńca nie pobił :)

środa, 14 sierpnia 2013

Green Pharmacy - masło do ciała róża & zielona herbata

Zapachu róży nigdy nie tolerowałam w kosmetykach.
Nie wiem co mi odbiło, że kupiłam masło do ciała o takich aromacie ( chyba dodatek zielonej herbaty którą ubóstwiam nie tylko pod względem smaku, ale również zapachu).





Co o nim myślę ? :)

+ ten zapach jest CUDOWNY , długo utrzymuje się na skórze
+ dobrze nawilża, jednak dla suchej skóry się nie nada
+ łatwo się rozsmarowuje
+ nie przesusza, nie zapycha, nie podrażnia
+ bardzo gęste

- zostawia lekki film
- słabo wydajne
- kiepska dostępność, choć ostatnio na szczeście pojawiły się w Rossmanach :)

wtorek, 13 sierpnia 2013

Garnier Goodbay Damage - Szampon do włosów bardzo zniszczonych





Gdy na rynek weszła nowa seria Garniera, skusiłam się na jeden z produktów które namiętnie kupuje i kolekcjonuje - szampon. Mimo swojego włosomaniactwa, nie wykluczyłam SLS, silikonów ponieważ moim włosów raz na jakiś czas to pasuje.


Moja opinia :

+ gęsty, bardzo dobrze się pieni
+ ślicznie pachnie, i zapach długo utrzymuje się na włosach
+ dobrze myje, nie pląta włosów
+ nie podrażnia, nie wywołuje łupieżu
+ włosy są miękkie, puszyste i dobrze się układają

- znacznie przyspiesza przetłuszczanie włosów
-  na pewno nie regeneruje włosów , ale w tym przypadku nie ma się co czarować że jakikolwiek szampon to zrobi

Mimo kilku plusów , za przetłuszczanie włosów jestem na NIE.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Barwa naturalna - szampon żurawinowy

Szampony Barwy są ze mną od samych początków włosomaniactwa.
Zyskały miano najlepszych oczyszczaczy, i nadal nimi pozostają.
Dlatego gdy ostatnio zauważyłam wymarzoną żurawinową wersję, od razu włożyłam do koszyka.



Moja opinia :)

+ doskonale oczyszcza i myje
+ bardzo dobrze się pieni
+ ma śliczny, orzeźwiający zapach i ładny kolor :P
+ nie obciąża, nie podrażnia ani nie wysusza włosów
+ rzeczywiście dodaje objętości
+ włosy są lekkie i puszyste ( nie mylić z puszeniem)
+ bardzo tani

- pląta włosy ( ale to norma w przypadku takich szamponów)
- za rzadka konsystencja
- kiepskie opakowanie

Polecam :)

niedziela, 11 sierpnia 2013

Isana - kremowy balsam z olejkiem arganowym


Po fali recenzji produktów Isany na blogach, poczułam chęć posiadania tego produktu.
W te pędy udałam się do Rossmana i balsam szybko znalazł się w koszyku ( w raz z masą innych produktów, ale ciiii- przecież nie jestem uzależniona od zakupów :P ) .



I co o nim sądze ? :)


+ bardzo dobrze nawilża skórę , nie jest to efekt chwilowy
+ ma przyjemny słodko-kremowy zapach, z nutką czegoś świeżego
+ dzięki lekkiej i dość rzadkiej konsystencji szybko się wchłania
+ nie zostawia klejącej, tłustej warstwy
+ zapach na skórze utrzymuje się dość długo
+ nie zawiera parafiny
+ cena

- nie zauważyłam :)

sobota, 10 sierpnia 2013

BeBeuty- łagodzący żel-krem do mycia twarzy


Hej :)

Dziś kilka słów o kolejnym produkcie z Biedronki.
Obie wersje micela ( w żelu i w płynie) są moimi ulubionymi, a czy ten produkt również się sprawdził przekonacie się niżej :)



Więc zaczynam :


+ ślicznie świeżo pachnie
+ ma gęstą, żelową, nie pieniącą się konsystencję
+ bardzo dobrze myje cerę, pozostawiając ją miękką i nawilżoną
+ nie wysusza, nie podrażnia, ani nie zapycha
+ przy regularnym stosowaniu mam wrażenie że łagodzi podrażnienia
+ bardzo wydajny
+ bardzo tani

- nie zauważyłam :)

Kolejny hit za symboliczne 5 zł :)

czwartek, 8 sierpnia 2013

Mydło Aleppo 5% - ideał ?

Mydło Aleppo w różnych wersjach zaatakowało blogsferę już jakiś czas temu.
Czytałam, oglądałam zdjęcia i wzdychałam do tej brzydkiej nijakiej kostki, o podobno cudownych właściwościach. Aż tu pewnego dnia stałam się posiadaczką połowy kostki, o stężeniu 5%.



I wiecie co ? - Dla mnie to przereklamowany produkt. Spodziewałam się ochów i achów, a tu nic szczególnego po jego użyciu nie zauważyłam. Bardzo słabo się pieni , ale to na plus, ponieważ w jego składzie są same naturalne produkty. Pachnie dość specyficznie, nie jest to jednak brzydki zapach. Również bardzo wydajne. Dobrze myje , jednak bez nawilżającego balsamu, czy kremu w przypadku twarzy się nie obejdzie. Dodatkowo zauważyłam pogorszenie się stanu cery , mimo że na co dzień nie mam z nią problemów. Kolejnym minusem , jest dla mnie uczucie ściągnięcia.

Jestem na NIE. 

środa, 7 sierpnia 2013

Love2mix- szampon stymulujący porost włosów z papryczką chili


Hej :)

Dziś kolejna szamponowa notka ( pewnie już zauważyliście , że tematy włosowe to mój "konik" :P ).W kilku słowach przedstawię Wam kolejny rosyjski szampon który mam przyjemność bądź też nieprzyjemność używać.

Producent :


 Szampon zapobiega wypadaniu włosów i stymuluje ich wzrost, ma odżywcze i rewitalizujące działanie. Za pomocą zawartego w składzie organicznego ekstraktu pomarańczy szampon głęboko oczyszcza włosy i skórę głowy, wzmacnia cebulki włosowe i pobudza wzrost włosów, odświeża skórę głowy. Organiczny ekstrakt z chili poprawia krążenie krwi, zapobiega wypadaniu włosów. Szampon ma przyjemny zapach, nadaje się idealnie do pielęgnacji każdego rodzaju włosów i skóry głowy.

Skład: Aqua with infusions of Organic Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Organic Capsicum Frutescens Fruit Extract, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Theobroma Cacao Seed Extract, Panax Ginseng Extract, Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid, Lycopen, Caramel.





Moja opinia :

Kolejny rosyjski szampon który się u mnie nie sprawdził ( ulubieńcem zostaje wersja z efektem laminowania). Produkt ma fajną żelową konsystencję, o dość dziwnym zapachu - dla mnie to pomarańcza z dodatkiem mokrej ziemi :D Bardzo dobrze się pieni, zmywa oleje i wszelkie brudy. Przedłuża świeżość włosów i zwiększa ich objętość u nasady. Niestety za każdym razem włosy są matowe, nieprzyjemne w dotyku i suche. Przyspieszenia wzrostu czy zahamowania wypadania nie zauważyłam.

wtorek, 6 sierpnia 2013

O bublu od Nivea

Hej :)

Postanowiłam napisać kilka słów o tym bublu, żeby ostrzec ewentualne "ofiary" :)
Mowa o szamponie Hydro Care, który kupiłam po przeczytaniu kilku pozytywnych opinii. Tego typu szamponów używam raz na jakiś czas, i moje włosy to lubią. Tym razem niestety się rozczarowałam- a moją ulubioną wersją szamponu Nivea pozostaje Diamond gloss.



Producent :

Poczuj piękno Twoich włosów dzięki unikalnej formule, łączącej naturalne składniki i płynną keratynę, stanowiącą budulec włosa.
Lekka formuła z ekstraktem z lilii wodnej i aloesem:
- zapewnia głębokie nawilżenie bez obciążania włosów,
- łagodnie myje i pielęgnuje włosy,
- pozostawia włosy miękkie i gładkie w dotyku.

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Hydrolyzed Keratin, Nymphaea Odorata Root Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glyceryl Glucoside, Panthenol, Polyquaternium-10, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Citric Acid, Sodium Benzoate, Propylene Glycol, Citronellol, Limonene, AlphaIsomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Parfum

Moja opinia :

W przypadku tego szamponu, zapewnienia producenta o nawilżeniu  rzeczywiście się sprawdzają. Jednak co z tego skoro z każdym kolejnym myciem włosy są coraz bardziej "nawilżone" i obciążone. Ten szampon jest produktem którego nie da się stosować często , ze względów wspomnianych wyżej. Bardzo przyjemnie pachnie, i dzięki swej żelowej konsystencji ładnie się pieni. I dalej pojawiają się schody - bardzo przyspiesza przetłuszczanie włosów, w połowie dnia nadają się do mycia. Mimo że nie mam wrażliwej skóry głowy- wywołał u mnie ŁUPIEŻ. Dla mnie bubel jakich mało, do tej wersji na pewno nie wrócę.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

TAG : 50 faktów o mnie

Hej :)

Dziś dla odmiany Tag, który często ostatnio widuję w sieci , i co więcej - lubię go czytać :)
Zapraszam więc na 50 faktów o mnie :





1. Jestem posiadaczką wielkich brązowych oczu, które w zależności od pory roku przyjmują inny odcień, latem są bursztynowe, zimą ciemniejsze. <---- nie cierpię ich :)
2. Typowa humanistka, studiująca kierunek ścisły - inżynierię BHP :)
3. Po I pozytywnie zakończonym roku rzuciłam studiowanie prawa na UŚ, ze względu na sztywną atmosferę.
4. Kocham się śmiać i mam wielkie poczucie humoru.
5. Bardzo łatwo mnie zranić, a wyrządzone krzywdy pamiętam bardzo długo.
6. Ogromna romantyczka, nadal czekająca na księcia z bajki :P
7. Mam młodszego brata , który jest moim zupełnym przeciwieństwem pod względem charakteru jak i wyglądu.
8. Schudłam 35 kg, dzięki opracowanej przez siebie diecie, a moje życie odmieniło się o 180 st .
9. Od pory zrzucenia zbędnych kilogramów stałam się bardziej towarzyska.
10. Jestem straszną GADUŁĄ :P
11. Mam bardzo niską samoocenę , prawie zerową
12. Wieczna pesymistka
13. Dąże do lekkiego kaloryferka na brzuchu
14. W bliskiej przyszłości chcę zamieszkać w Katowicach
15. Pracowałam w ogólnopolskim sklepie internetowym Morele.net
16. Uwielbiam czytać , a książki wręcz połykam w hurtowej ilości ( kończę właśnie trylogię czasu)
17. W gimnazjum pisałam wiersze, i opowiadania które cieszyły się dużym powodzeniem
18. Lubię pisać , przez co czasem znajomym piszę różności na studia.
19. Chciałam zostać prokuratorem ( co się nie udało, przez : patrz punkt 3).
20. Nie znoszę prowadzić samochodu , mimo że prawo jazdy mam od 3 lat :)
21. Uwielbiam świeże, czyste zapachy
22. Jestem maniaczką perfum i kosmetyków - tych pierwszych mam w tym momencie 16 buteleczek
23. Nie potrafię pływać i mam lęk wysokości.
24. Kilka lat temu na przejściu dla pieszych potrąciło mnie auto, przez co odniosłam spore obrażenia ( złamana miednica, stłuczony kręgosłup itd).
25. Kocham buty na wysokich obcasach, co wcale nie znaczy że potrafię w nich chodzić :D
26. Swojego byłego chłopaka poznałam przez internet
27. Fascynują mnie sportowe samochody i motocykle ,moim marzeniem jest Toyota GT 86.
28. Mam ogromną słabość do słodyczy i niezdrowego jedzenia
29. W 5 klasie podstawówki ufarbowałam po raz pierwszy włosy - na czerwono :P
30. Lubię każdy typ muzyki, jeśli tylko piosenki mają mądre słowa.
31. Nie znoszę horrorów, a kocham komedię .
32.  Za każdym razem przy oglądaniu "Szkoły uczuć " potrafię się popłakać
33. Gotuje i piękę od 11 roku życia.
34. Skończyłam technikum gastronomiczne, jednak praca na kuchni  jest zupełnie nie dla mnie
35. W lewym uchu mam 3 kolczyki , i nadal marzy mi się tragus ( choć z wiekiem myśl ta słabnie) .
36. 4 lata temu przestałam obgryzać paznokcie, a robiłam to od dziecka , teraz dużo osób myśli że noszę tipsy.
37. Kilka lat temu byłam strasznie nieśmiała, a rozmowa z obcą osobą powodowała u mnie gęsią skórkę
38. Moją pierwszą pracą był telemarketing
39. Nie znoszę osób spóźniających się - raz to zrobisz, a bądź pewien że ja to sobie zapamiętam i będę robić tak samo :D
40. Jestem przeciwniczką robienia dużych wesel - moje wesele będzie małe i kameralne.
41. Nie lubię alkoholu, pije tylko w wyjątkowych sytuacjach i w małej ilości.
42. Nie lubię także owoców morza, oliwek i kawy :)
43. Od 2 lat walczę o całkowity powrót do naturalnych włosów, już połowa drogi za mną.
44. Nocą zwykle dużo rozmyślam, przez co rano jestem strasznie nie wyspana i wkurzona
45. Uwielbiam PSY - miesiąc temu straciłam swojego kochanego przyjaciela :(
46. Jeszcze jakiś czas temu nie znosiłam dzieci i uparcie powtarzałam że ich nie chcę w przyszłości - jednak moje serce podbił mały Filip i to przez niego przeszłam odmianę :)
47. Kocham podróżować i robić zdjęcia
48. Jestem zodiakalną rybą
49. Bardzo trudno przychodzi mi aby komuś zaufać, ale gdy już mi się to uda - bądź pewien że zawsze będziesz mógł na mnie liczyć, o ile mnie nie zranisz.
50. Po skończeniu studiów planuję na stałe opuścić granice Polski.

Ziaja - nawilżający krem do rąk & polerka do paznokci

Hej :)

Dziś recenzje kremu do rąk oraz polerki do paznokci które otrzymałam w ramach lipcowej paczki od firmy JM Spa&Wellness.


Krem do rąk

Nawilża oraz zapobiega wysuszaniu naskórka. Doskonale zmiękcza i uelastycznia skórę. Skutecznie likwiduje uczucie szorstkości.
Intensywne nawilżanie skóry rąk
- narażonych na częsty kontakt z detergentami
- zniszczonych nadmiernym opalaniem, również w solarium


Moja opinia :

Krem jest dość rzadkiej, lekkiej konsystencji która szybko się wchłania. Nie zostawia tłustej warstwy. Jeśli chodzi o zapach jest bardzo ładny - taki delikatny , kojarzy mi się ze świeżo zrobionym praniem. Niestety jeśli chodzi o działanie- zawiodłam się . Krem nawilża tylko na moment, a po wchłonięciu produktu mam wrażenie gorzej suchych dłoni , niż przed użyciem kremu. Dla mnie BUBEL.

Polerka do paznokci

Polerka jak każdy wie służy do wygładzenia i nadania połysku płytce. Przy moich długich paznokciach sprawdza się bardzo dobrze - robi co ma robić :) Należy tylko pamiętać o umiejętnym używaniu, żeby sobie nie przepiłować płytki.


Produkty można zakupić na stronie : http://pl-uroda.pl/pl/.

niedziela, 4 sierpnia 2013

Ziaja Sopot Sun- mleczko utrwalające opaleniznę & Moje cudowne neonki

Hej :)

Dziś recenzja pierwszego z produktów które otrzymałam w ramach lipcowej paczki, od firmy JM Spa&Wellness. To moja przedostatnia paczka, gdyż nie zdecydowałam się na dalsze przedłużenie współpracy, ze względów wspomnianych w niedawnym poście.

Producent

Mleczko utrwalające opaleniznę polecane do pielęgnacji każdego rodzaju skóry po opalaniu, również w solarium. Wyraźnie przedłuża trwałość opalenizny pogłębiając jej odcień. Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia oraz aktywnie odżywia skórę. Wpływa kojąco na podrażnienia i zapobiega ich ponownemu powstawaniu. Skutecznie łagodzi efekty negatywnego wpływu środowiska.


 
Moja opinia :
Mleczko w przeciwieństwie do kremu do rąk przypadło mi do gustu. Bardzo ładnie nawilża skórę, przesuszoną opalaniem. Mam wrażenie że ją koi, i wszelkie podrażnienia nie są tak odczuwalne jak przed zastosowaniem tego produktu. Dość szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy, co latem jest dla mnie priorytetem - bo kto lubi się kleić do ubrania :) Dzięki zawartości pigmentów brązujących opalenizna rzeczywiście trzyma się dłużej , i jej kolor jest fajnie pogłębiony. Przyjemny produkt , jednak parafina widnieje w nim zaraz na początku składu.



A teraz BONUS :D
Moje cudowne neonki, lakier to piasek od AllePaznokcie, który otrzymałam na śląskim spotkaniu blogerek. Mimo kiepskiego krycia ( na zdjęciu 4 warstwy) jestem nim oczarowana :)


Słonecznego dnia :)

piątek, 2 sierpnia 2013

BeautyFace - kolagenowe płatki pod oczy z algami morskimi

SILNIE NAWADNIAJĄCE I UJĘDRNIAJĄCE KOLAGENOWE PŁATKI POD OCZY Z ALGAMI MORSKIMI

Przeznaczenie: każdy typ skóry, w każdym wieku, z oznakami wiotczenia, utraty napięcia i jędrności, wysuszenia oraz utraty kolorytu i sprężystości, skóra potrzebująca natychmiastowego ujędrnienia, przywrócenia równowagi i napięcia, wygładzenia.

Działanie:
  • błyskawicznie ujędrniają i uelastyczniają skórę
  • zapobiegają wiotczeniu i utracie wilgotności
  • napinają skórę już po pierwszym zastosowaniu
  • wygładzają, nadają miękkości i delikatności
  • dostarczają skórze witamin i mikroelementów
  • spłycają zmarszczki i zapobiegają ich powstawaniu

Opis: Hydrożelowe płatki pod oczy na bazie naturalnego kolagenu morskiego, z dodatkiem alg morskich i wodorostówo silnym działaniu ujędrniającym, napinającym oraz regenerującym skórę.





A jak z ich działaniem ? :)

+ ze względu na swą żelową konsystencję bardzo przyjemnie chłodzą i relaksują skórę pod oczami
+  dają uczucie ulgi  i ukojenia skóry
+ delikatnie rozjaśniają cienie
+ fajnie napinają i nawilżają

Bardzo przyjemny produkt, przed imprezą czy wyjściem w sam raz :) Szkoda tylko że efekt jest krótkotrwały. Do kupienia na stronie producenta : BeautyFace.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Eveline Slim 4D - Serum intensywnie wyszczuplające & Peeling do stóp

Hej :)

Dziś recenzja ostatniego produktu do testowania od portalu udziewczyn.pl.

Producent :
Przełom w wyszczuplaniu i modelowaniu sylwetki. Efekty jak po treningu w fitness clubie!
Korzystając z najnowszych osiągnięć naukowych, eksperci z laboratorium Eveline Cosmetics opracowali innowacyjną zaawansowaną technologicznie formułę serum, które zapewnia wyspecjalizowaną pielęgnację ciała, przynosząc natychmiastowe rezultaty. wyszczuplenia i wymodelowania sylwetki. Serum aktywnie wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej oraz niezwykle skutecznie redukuje cellulit. Zaawansowane składniki najnowszej generacji zawarte w serum, zostały specjalnie dobrane w celu efektywnego ujędrnienia i wyrzeźbienia ciała. Produkt skutecznie modeluje kształt sylwetki, pozwalając uzyskać spektakularny efekt wyszczuplający, jak po treningu w fitness clubie.
bioSlim-Fitness Complex - wykazuje silne działanie wyszczuplające i antycellulitowe, wzmacnia działanie pozostałych substancji modelujących.
Lipocell-Slim Complex i L - karnityna - intensywnie stymulują mikrokrążenie, dzięki czemu wspomagają redukcję cellulitu i tkanki tłuszczowej.
Kolagen i pro - elastyna poprawią gładkość, jędrność i elastyczność skóry.

Moja opinia :

Tutaj mogę jedynie wydać wstępną opinie, ponieważ w przypadku tego produktu czas 2 tygodni na przetestowanie to stanowczo za mało.

+ świeży, cytrusowy zapach
+ przyjemne uczucie chłodu po zastosowaniu ( nie tak mocne jak w wersji 3D)
+ bardzo szybko się wchłania, nie zostawiając tłustej ani klejącej warstwy
+ widocznie wygładza skórę, jest miękka i elastyczna
+ lekko ujędrnia

- nie nawilża skóry
- wg. mnie jest za gęsty



Peeling do stóp i maska
Za brak fotki przepraszam , ale zapomniałam zrobić przed zużyciem i wyrzuceniem op:)
Moja opinia :

Peelingu w saszetce jest na styk na dwie stopy. Niestety jeśli chodzi o właściwości ścierające to wg mnie są słabe. Nie daje efektu gładkiej skóry, nie nawilża.  Maska natomiast sprawdza się dobrze. Ma w składzie 15 % urea, dzięki czemu przyjemnie nawilża. Stopy są elastyczne i miękkie. Minusem jest natomiast dość wolne wchłanianie produktu.