Hej :)
Dziś recenzja pierwszego z produktów które otrzymałam w ramach lipcowej paczki, od firmy JM Spa&Wellness. To moja przedostatnia paczka, gdyż nie zdecydowałam się na dalsze przedłużenie współpracy, ze względów wspomnianych w niedawnym poście.
Producent
Mleczko utrwalające opaleniznę polecane do pielęgnacji każdego rodzaju skóry po opalaniu, również w solarium. Wyraźnie przedłuża trwałość opalenizny pogłębiając jej odcień. Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia oraz aktywnie odżywia skórę. Wpływa kojąco na podrażnienia i zapobiega ich ponownemu powstawaniu. Skutecznie łagodzi efekty negatywnego wpływu środowiska.
Dziś recenzja pierwszego z produktów które otrzymałam w ramach lipcowej paczki, od firmy JM Spa&Wellness. To moja przedostatnia paczka, gdyż nie zdecydowałam się na dalsze przedłużenie współpracy, ze względów wspomnianych w niedawnym poście.
Producent
Mleczko utrwalające opaleniznę polecane do pielęgnacji każdego rodzaju skóry po opalaniu, również w solarium. Wyraźnie przedłuża trwałość opalenizny pogłębiając jej odcień. Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia oraz aktywnie odżywia skórę. Wpływa kojąco na podrażnienia i zapobiega ich ponownemu powstawaniu. Skutecznie łagodzi efekty negatywnego wpływu środowiska.
Moja opinia :
Mleczko w przeciwieństwie do kremu do rąk przypadło mi do gustu. Bardzo ładnie nawilża skórę, przesuszoną opalaniem. Mam wrażenie że ją koi, i wszelkie podrażnienia nie są tak odczuwalne jak przed zastosowaniem tego produktu. Dość szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy, co latem jest dla mnie priorytetem - bo kto lubi się kleić do ubrania :) Dzięki zawartości pigmentów brązujących opalenizna rzeczywiście trzyma się dłużej , i jej kolor jest fajnie pogłębiony. Przyjemny produkt , jednak parafina widnieje w nim zaraz na początku składu.
A teraz BONUS :D
Moje cudowne neonki, lakier to piasek od AllePaznokcie, który otrzymałam na śląskim spotkaniu blogerek. Mimo kiepskiego krycia ( na zdjęciu 4 warstwy) jestem nim oczarowana :)
Słonecznego dnia :)
Takie kolorki fajnie łączą się z opalenizną :)
OdpowiedzUsuńśliczne paznokietki:)
OdpowiedzUsuńKolor dla mnie aż za bardzo rzucający się w oczy, zazwyczaj preferuję delikatniejsze odcienie ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
na widok paznokcie westchnęłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to mleczko, nadaje taki bardzo delikatny kolorek :) Pazurki śliczne :)
OdpowiedzUsuńlakier faktycznie baardzo neonowy :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne pazurki ! ;)
OdpowiedzUsuńFajne właściwości ma to mleczko. Paznokcie piękne!:) Próbowałam już też tego lakieru, tylko w innym kolorze- faktycznie trzeba nałożyć kilka warstw- ale efekt jest ładny.:)
OdpowiedzUsuńsliczne paznokcie :D Bardzo serdecznie chciałabym Cię zaprosić na rozdanie na moim blogu, z okazji mojego powrotu na bloggera! Do wygrania duży zestaw kosmetyków Essence! http://lllilian.blogspot.com/2013/07/rozdanie-z-okazji-mojego-powrotu-takze.html
OdpowiedzUsuńA wystarczy tylko... jeden komentarz, by wziąć udział. :D
Śliczne paznokcie :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń