Kto o niej nie słyszał ? :)
Gdzie nie spojrzymy tam Ona - hit od Nivea.
Czy została moim hitem przeczytacie niżej.
Gdzie nie spojrzymy tam Ona - hit od Nivea.
Czy została moim hitem przeczytacie niżej.
Odżywka regenerująca długie włosy.
Odżywka Long Repair natychmiastowo ułatwia rozczesywanie, zapewnia potrójną regenerację i ochronę:
- wzmacnia włosy od nasady,
- odbudowuje strukturę włosów na całej długości, zapewniając im blask i elastyczność,
- chroni końcówki włosów.
Co o niej myślę :
Po tych wszelkich cudownych opiniach spodziewałam się po niej nie wiadomo czego. Najlepiej by było jakby mi wyprostowała włosy niczym Encanto, nawilżyła bardziej od olejku sezamowego i nabłyszczała jak fluid od CeCe. Odżywka ma zapach typowy dla kosmetyków Nivea , utrzymujący się dość długo na włosach , jest gęsta , co przekłada się na dużą wydajność. Aplikowałam ją zawsze od połowy włosów, trzymając od kilku minut to kilkudziesięciu. A jak z jej działaniem ? Na pewno pomaga rozczesać włosy, już podczas spłukiwania czuć że są bardziej śliskie. Jak wyschną są gładkie, miękkie i błyszczące. Moje włosy po niej są bardziej proste, i ładnie się układają. Niestety obciąża , mimo że używam jej oszczędnie . Myte rano, po południu nadają się do kolejnego mycia.
Na mnie szału nie zrobiła - nie czuje żadnej regeneracji, odżywienia i innych bajerów.
a myślałam, że zdziała cuda - a tu odwrotnie ...
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie napisałaś składu, jakoś jestem do niej sceptycznie nastawiona :)
OdpowiedzUsuńja ją miałam jakiś czas temu i nienarzekałam na nią.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Mam podobne odczucia. Chyba zbytnio się nastawiłam po tych wszystkich zachwytach w sieci i trochę się rozczarowałam. Odzywka jest dobra, bardzo ładnie wygładza włosy, dobrze się rozczesują, są miękkie i pachnące ale jakiegoś wielkiego "łaaał" nie ma:)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się świetnie. To jedna z moim ulubionych odżywek. :)
OdpowiedzUsuńStara wersja u mnie się swietnie sprawdzala. Tej jeszcze nie miałam, bo caly czas mam coś innego ;p
OdpowiedzUsuńA ja jednak ją wypróbuję, z czystej ciekawości:)
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia, używa jej rzadko :)
OdpowiedzUsuńMoim włosom zrobiła krzywdę np... raz się bardzo po niej puszyły, a drugi raz zbijały w strąki :/
OdpowiedzUsuńA ja ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż ją kupiłam, bo wyczytałam, że wspaniale podkreśla skręt włosów, ale mam mieszane uczucia...Nie widzę by coś robiła. Za to bardzo lubie szampon z tej serii.
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam na sobie tej odżywki, spróbuję aczkolwiek na wiele nie licze..
OdpowiedzUsuńU mnie odżywki Nivea spisują się świetnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywki nivea;) long repair na co dzień, diamond gloss nadaje ładny połysk włosom i odświeża ich kolor bardzo fajna, a jak chciałaś uzyskać efekt prostych włosów to trzeba było kupić strait easy nivea jest świetna, włosy nie puszą się, są proste ( oczywiście ja susze je na szczotce suszarką zawsze modeluje bez lakieru i innych cudów ) po godzinie od suszenia wyglądają bosko. Uwielbiam ją. Choć szybciej włosy sie od niej przetłuszczają.Myje włosy 2 razy w tygodniu czasem jak mi wypadnie lepsze wyjście to max 3 razy. Wszystkie te odżywki to moje ideały, są mega wydajne. Siostra lubi long repair i intense repair ( ja jej jeszcze nie testowałam ). Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńchciałam ją wczoraj kupić, ale pomyślałam sobie o moich zapasach i odstawiłam na półkę :) kiedyś pewnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńJa mam teraz właśnie szampon Long Repair z Nivea i podobnie, włosy są po nim gładkie i błyszczące, a żeby coś więcej robił, to nie bardzo.;)
OdpowiedzUsuńmiałam i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewam się regeneracji i odżywienia po zwykłej drogeryjnej odżywce, więc kiedyś ją pewnie wypróbuję właśnie dla wizualnej poprawy stanu włosów. Moich z reguły nie łatwo obciążyć, więc może się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńA ja ją lubię, używam jako pierwsze O w metodzie OMO. Mam cienkie włosy, ale ich nie obciąża. Ostatnio użyłam jako maski, ale tutaj się nie sprawdziła niestety.
OdpowiedzUsuńja byłam zadowolona , ale po dłuższym stosowaniu obciążyła i już nie było takiego efektu nawilżenie , błyszczenia .
OdpowiedzUsuńach czyli mnie zapewne też obciąży :/
OdpowiedzUsuńzużyłam dwa albo trzy opakowania tej odżywki i dobrze mi z nią było :)
OdpowiedzUsuńU mnie też szału nie zrobiła. Ot taka przeciętna odżywka ułatwiająca rozczesywanie, nic poza tym :/
OdpowiedzUsuńmiałam ją ale wieki temu i nie pamiętam jak sie u mnie spisała
OdpowiedzUsuńrównież ją miałam ale na szczęscie tylko próbkę bo żadnych efektów woow po niej nie bylo.
OdpowiedzUsuńA ja ją bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa akurat bardzo ją lubię i niedawno kupiłam kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńpo raz kolejny dzisiaj spotykam sie z recencja tej odzywki - wiekszosc ja chwali :). ja jednak od dawna ni ekupuje nawet nie patrze na kosmetyki nivea po za zelem pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńZa kilka tygodni zacznę ją testować, mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie tak jak u większości dziewczyn ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przekonują mnie kosmetyki Nivea do pielęgnacji włosków ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam :p
OdpowiedzUsuńTo chyba zależy od potrzeb włosów, moje były bardzo zadowolone :D
OdpowiedzUsuń