Od pewnego czasu jestem fanką naturalnych mydeł, dlatego z chęcią
zabrałam się za testowanie cudownie pachnącej kostki którą dostałam od GRANDI.
Mydło zostało wyprodukowane we Francji przez firmę Le Chatelard, która zajmuje się produkcją mydeł marsylskich od 1802 roku. W swoim składzie zawiera aż 72% olejów roślinnych, co sprawia, że posiada doskonałe właściwości odżywcze i nawilżające. Bazę mydła stanowi olej palmowy. Mydło dodatkowo zostało wzbogacone olejem ze słodkich migdałów. Olej ze słodkich migdałów dodany do mydła tworzy miłą, kremową, lekką pianę i sprawia, że mydło posiada właściwości pielęgnacyjne. Nadaje skórze jedwabistość. Te jego właściwości sprawiają, że jest składnikiem luksusowych mydeł. Mydło jest bardzo łagodne i przeznaczone do skóry delikatnej i wrażliwej.
Jak się sprawdziło u mnie :
Pierwsze o czym wspomnę odnośnie mojej recenzji to zapach - mydełko pachnie na prawdę wspaniale, słodkim i aromatycznym kokosem, nie jest to zapach przytłaczający czy mdły. Kostka dobrze leży w dłoni, i przyjemnie się jej używa. Ładnie się pieni, a pianka jest kremowa i miła. Dobrze myje, nie wysuszając przy tym skóry. Nawilżenia nie zauważyłam, ale używanie balsamu po każdym myciu również nie jest konieczne. Jeśli chodzi o wydajność - zużywa się jak standardowe mydło. Podsumowując - przyjemne i cudownie pachnące mydełko :)
Można je zakupić Tutaj
bardzo fajne te mydełko i naprawdę warte zakupu :)
OdpowiedzUsuńohhh uwielbiam kokos :D mogłabym mieć wszystkie kosmetyki z tym składnikiem :)
OdpowiedzUsuńZaciekawilas mnie tym mydelkiem :)
OdpowiedzUsuńChciałabym powąchać ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie kuszą takie mydła :P
OdpowiedzUsuńMam to mydełko, w wersji pomarańcza i cynamon :)
OdpowiedzUsuńJest super!
Polubiłabym go pewnie za sam zapach. ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię marsylskie mydełka grandi
OdpowiedzUsuńmusi mieć śliczny zapach:)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym je powąchała :)
OdpowiedzUsuńOjj z chęcią bym się w nie zaopatrzyła ! ;)
OdpowiedzUsuńZapach musi mieć piękny ;)
OdpowiedzUsuńLubię naturalne mydełka, a skoro dodatkowo pachnie kokosem, to już w ogóle cudo ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie będę musiała się w nie zaopatrzeć.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię naturalne mydełka :) Zapach musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńMydełka Marsylskiego jeszcze nigdy nie miałam, ale ogólnie też przekonałam się do kostek i chętnie je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubie marsylskie mydło :) Mam i rozpieszcza moj nos :)
OdpowiedzUsuńAż miło ;)))
OdpowiedzUsuńObserwuję!! :))
Zapach na pewno jest piękny. Ja aktualnie używam do oczyszczania domowych sposobów i mydła aleppo które jest tak wydajnie, że chyba nigdy go nie wykończę ;) ale może kiedyś skuszę się na to kokosowe
OdpowiedzUsuńLubię takie mydełka :)
OdpowiedzUsuń