wtorek, 14 maja 2013

Bioeliksir- Argan Oil

Hej :)

Dziś przygotowałam dla Was recenzję serum do włosów z olejkiem arganowym które otrzymałam w ramach współpracy z firmą ambasadapiekna.com

Opis producenta:


Nawilżające, regeneracyjne serum do włosów z olejem arganowym, jojoba i słonecznikowym.Działa przeciwstarzeniowo, pows­trzymuje wolne rodniki, nawilża i napina skórę. Zapobiega rozdwajaniu się włosów i nadaje im miękkość.

Skład:

Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethicol, Caprylic/Capril Triglyceride, Parfum, Linalool, Limonene, Argania Spinosa Kernel Oil, Beznophenone3, Simmondsia Chinensis Oil, C.I.26100, C.I.47000, Butylene Glycol, Heliantus Annus Seed Extract.


Moja Opinia:

Z ciekawością przystąpilam do testowania serum, gdyż szukałam czegoś na odmianę od jedwabiu Green Pharmacy. Olejek ma dośc gęstą konsystencję ( typową dla jedwabiu GP czy Biosilka), i bardzo ładny slodkawy zapach. Jest bardzo wydajny , dzięki czemu wystarczy maleńka ilośc roztarta w dłoniach aby pokryć końcówki włosów. Ładnie wygładza i nawilża końcówki, nie obciążając ich przy tym. Nie zauważyłam też aby je wysuszał. Za tak niską cenę uważam że warto wypróbować. Jedynym minusem dla mnie jest opakowanie- dośc duży otwór w buteleczce powoduje że możemy wylać za dużo olejku.

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam olej arganowy, z tej firmy jeszcze go nie miałam. ale czysty, kosmetyczny tłoczony na zimno to świetny kosmetyk i uniwersalny. Jestem nim oczarowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam też serum z avonu na suche końcówki z olejem arganowym, świetne pachnie. wolę go od jedwabiu.

      Usuń
  2. Nie długo go wypróbuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczo wygląda ta buteleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Posiadam Olej Arganowy z Organique i uwielbiam go do olejowania włosów, zabezpieczania końcowek i nawilżania twarzy w najbardziej suche dni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Posiadam olejek arganowy z John Masterc Organics i jestem nim oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba zdecyduję się go kupić, a po za tym moje końcówki są strasznie rozdwojone itp.

    Zapraszam do mnie - magiczna-moda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. 250? duuużo :D ja robię max 100 brzuszków.
    a robisz je partiami, czy 250 pod rząd? :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się robić na raz, ale udaje mi się max 200 i to 50 robię po kilku minutach odpoczynku :)

      Usuń
  8. ale traf, że akurat przypadkiem wpadłam na twój blog i zobaczyłam wpis na temat tego produktu, którego zamierzałam kupić :) myślę, że po twojej opinii, w której jedyną wadą jest opakowanie to skuszę się czym prędzej na kupno produktu :)
    dziękuję za recenzję!
    bardzo fajny blog :) miło się go czyta i ogląda!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń