Balea - szampony

Hej :)

Witam Was w tą słoneczną niedzielę i zapraszam na recenzję dwóch szamponów Balea które używam od pewnego czasu.

Szampon kokosowy

Dla mnie niestety bubel. Ma perłową, dość gęstą konsystencję, i mdły, chemiczny zapach kokosa.Bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu za tak niską cenę jest również wydajny. Niestety moje włosy po umyciu nim, są oklapniętę, ciężkie, i matowe. Umyte rano, po południu nadają się do ponownego mycia.

Szampon wiśniowo-jaśminowy

Ten zaś bardzo przypadł mi do gustu. Ma przezroczystą, gęstą konsystencję i fajny świeży zapach.Bardzo dobrze się pieni, i rewelacyjnie oczyszcza włosy, radzi sobie również ze zmyciem olejów. Podoba mi się w nim również to, że podnosi włosy u nasady, dzięki czemu wolniej się przetłuszczają. Nie zauważyłam żeby wysuszał ( ale moje włosy lubią SLS ).

Polecam :) jest dużo wersji tych szamponów, a za tą cenę ( około 1E), aż żal się nie skusić :P