czwartek, 5 lipca 2012

Malinowy balsam AA




Hej :)

W kilku słowach opiszę Wam balsam AA który aktualnie używam.
Pierwsze o czym warto wspomnieć to zapach- wg mnie pachnie malinową gumą mambą :P

Niestety zapach utrzymuje się krótko na ciele.
Działanie ma nieco gorsze od zapachu, dośc kiepsko nawilża, z suchą skórą sobie nie poradzi. Konsystencja w miarę gęsta, szybko się wchłania, jednak opakowanie z grubego plastiku pozostawia wiele do życzenia - będąc gdzieś w połowie opakowania zaczyna się walka o wyciśniecie balsamu.


Raczej więcej nie kupię, poza zapachem nic więcej w nim mi się nie podoba. Może polecicie mi coś ładnie nawilżającego o owocowym zapachu ? :)




Dobra wiadomośc dla slekomaniaczek :) Paletka cieni

Glory Olimpic dostępna już jest na allegro. Cena standardowo 27,50 zł .





Dostępna Tu :

http://allegro.pl/show_item.php?item=2470413685

Skusicie się na nią ? :)

13 komentarzy:

  1. Widzę balsam za bardzo nie zachwyca...a tak chciałam go kupić..wszystko przez ten zapach : )
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejne cudeńko Sleeka. Muszę w końcu złożyć zamówienie ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. lepiej wsuwać malinki póki są <3 ale nie wszystkim smakują, bo są za słoodkie. Ja tam lubie ;d Do nawilżenia boskie są masła do ciała:
    - http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36789
    - http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33115
    Mają obłędne zapachy i bosko nawilżają! Nie przestane ich używać chyba nigdy ;oo ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. skoro niczym nie zachwyca to w mojej kosmetyczce sie nie znajdzie ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja pewnie któregoś dnia i tak sama przetestuję. Ale trochę to potrwa zanim przeczyszczę półki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. brzmi ciekawie :) zapraszam na nowy wpis :) Milego dnia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam go kiedyś, jeszcze w starej wersji opakowania ;p widzę, że nadal jest problem z wyciskaniem... to właśnie jest powód, z którego nie wracam do tych balsamów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie to mnie bardzo zniechęca przed używaniem :)

      Usuń
  8. Kupiłam go ostatnio ze względu na zapach. Na użycie jeszcze troszkę poczeka. Moje wszystkie kosmetyki "stoją na łowie" dla lepszego wyciskania ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Ci szczerze że w przypadku tego balsamu i tak go ciężko wycisnąc :P

      Usuń
  9. ostatnio zastanawiałam sie nad jego kupnem. odeszłam od półki z powodu braku czasu ;D cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga. teraz wiem, że nie warto wydawać na niego pieniędzy ;)

    obserwujemy?
    + zapraszam na rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeżeli Siostra mi nie przywiezie z Anglii to napewno ją zamówię, bo jest świetna !
    pozdrawiam i zapraszam do siebie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się cieszę że nie moje kolorki :) przynajmniej kilka złotych zostanie w kieszeni :P

      Usuń