Postanowiłam robić denka na blogu - motywuje mnie to do zużywania otwartych kosmetyków ;) Ale zanim się zorientowałam , że chcę to robić zdążyłam wyrzucić kilka opakowań, bez zrobienia im zdjęć . No dobra, pokazuje Wam więc to co zdążyłam uzbierać :)
Żel pod prysznic Corine de Farme - Przyjemny produkt, niedługo Wam o nim napiszę
Planeta Organica Szampon odżywczy z Morza Martwego - Pisałam o nim TUTAJ, dobry jednak nic specjalnego z włosami nie robi, w dodatku strasznie nie wydajny. Wystarczył mi na jakieś 10 myć.
Dove Antyperspirant - Jestem mu wierna, dobrze chroni i pięknie pachnie. Mogłabym mieć perfumy o tym zapachu !
Garnier - Płyn micelarny - Świetny produkt, bardzo wydajny. Recenzja tutaj
BeBeauty Zmywacz do paznokci - dobrze zmywa, nie śmierdzi jakoś bardzo mocno, wydajny. Jednak wkurza mnie zacinająca się pompka. Teraz kupię coś innego.
Fitomed Tonik do skóry tłustej/mieszanej - recenzja tutaj
Lavera Fluid na rozdwajające końcówki - Świetny produkt, bardzo wydajny . Pisałam o nim tutaj
BeBeauty - Nawilżający krem do rąk - Lubie ten krem, ponieważ ma niską cenę i przyzwoicie nawilża dłonie. Nie ma parafiny w składzie. Jednak po zużyciu kilku tubek zaczął mnie męczyć zapach ( bardzo podobny do kosmetyków Nivea) , więc zrobię sobie od niego przerwę.
Palmers - Skoncentrowany krem do rąk - Świetny produkt, to moje drugie opakowanie :) recenzja tutaj
Himalaya - Krem odżywczy - kupiłam przez pomyłkę, bo chciałam wszędzie polecany krem antyseptyczny. Kompletna porażka, śmierdzi tak mocno że aż szczypie w oczy. Ma parafinę w połowie składu, i cynk na drugim miejscu. Dobry jedynie na pryszcze , bo twarz strasznie wysusza. Nie kupię ponownie.
KRÄUTERHOF - balsam do ciała z masłem kakaowym i shea- przez strasznie duszący zapach, po kilku aplikacjach na skórze zużyłam do stóp. Recenzja
Fitomed Maseczka Peeling K+K - świetny produkt, recenzja tutaj
Eveline - Krem przeciwzmarszczkowy z olejkiem arganowym - Mimo ładnego składu bez parafiny i lekkiej ,żelowej konsystencji strasznie zapchał mi skórę ! - zużyłam do stóp.
Olejek z dzikiej róży - tą maleńką buteleczkę zużywałam prawie rok, pewnie dlatego że nic specjalnego z moją skórą czy włosami nie robił.
Laura Conti - Maska do stóp - Saszetka starczyła mi na 3 użycia, nawilża na dość dobrym poziomie, jednak pozostawia uczucie chłodu na stopach a tego nie lubię.
Cleanic Deo - Chusteczki Antyperspirant- Fajny produkt na wyjazd, wiadomo że nie zastąpi normalnego antyperspirantu, ale chroni na dobrym poziomie. Wygodne w użyciu, przyjemnie pachną . Kupię ponownie.
Chusteczki dla niemowląt Fitti - dostępne w Biedronce, za 9.99 zł za 3 pak po 72 sztuki. Bardzo je lubię i często do nich wracam.
Jestem z siebie dumna, że cokolwiek zużyłam, bez otwierania kolejnych produktów :)
też lubię te chusteczki dla niemowląt i kupuje je w biedronce :) zawsze do czegoś mi się przydają :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko :D Ja zbieram się do zrobienia swojego :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię tego kremu BeBeauty...
OdpowiedzUsuńCorine de Farme ma bardzo przyjemne kosmetyki :) Miałam kiedyś mleczko do twarzy i było świetne.
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony tonik z Fitomedu :)
OdpowiedzUsuńNo i ten płyn micelarny Garniera przewija się prawie na każdym blogu, same pozytywne opinie ma, więc muszę w końcu wypróbować go.
Super denko !
OdpowiedzUsuńDove uwielbiam ! Jest to mój niezmienny od dłuższego czasu numer jeden !
A co do garnierowego płynu to kusił mnie ze sklepowej półki, ale bałam się kupić takie duże opakowanie, gdyby okazał się nie fajny !!;D Ale teraz chyba po niego sięgnę jak skończę obecny ;D
To i tak sporo uzbierałaś :) O maseczce-peelingu K+K Fitomedu mam podobne zdanie, jest świetna i żałuję, że już powoli mi się kończy :/
OdpowiedzUsuńLubiłam ten krem do rąk z Palmersa zastanawiam się nad kupnem balsamu :D
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Zainteresował mnie zwłaszcza żel pod prysznic Corine de Farme :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie ten zmywacz do paznokci bo daje rade z lakierami nie trzeba piłować godzine wacikami paznokci;p a chusteczki z dezodorantem bardzo przydatne latem. Must have do torebki :) Obserwuję:D
OdpowiedzUsuńsporo się tego uzbieralo :) super ;))
OdpowiedzUsuńSporawe denko :) W sumie posiadałam tylko produkty z Biedronki ;) A te chusteczki Fitti używa mój synek i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy nieustannie kupuję chusteczki fitti, używa ich mój synek, jak i ja, do zmywania makijażu oczu :)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk be beauty mam i uwielbiam, wspaniale nawilża. Kusi mnie coraz więcej kosmetyków palmers, na razie mam tylko balsam z masłem shea :)
nic nie znalam ;o ale bardzo ladne denko ! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też to same nowości :)
UsuńWłaśnie kończy mi się podobna wersja szamponu z PO-Niweydajny,tak jak piszesz dobry ale nic nadzwyczajnego nie robi.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego płynu micelarnego od Garnier. Muszę kiedyś go koniecznie kupić.
OdpowiedzUsuńTen wielki żel pod prysznic jest przyjemny, ale ma paskudny zapach. U mnie służy jako mydło kuchenna haha !
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o micel od Garniera, to mam go i raczej do niego nie wrócę, kompletnie nie moja bajka. W kremie Palmer'sa się zakochałam, fantastyczny !
co nos to opinia :D mnie się właśnie podoba zapach tego żelu ;p
UsuńOgromne denko :) A z zaprezentowanych produktów znam jedynie zmywacz do paznokci z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńSpore denko, gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka :) Mi też udało się sporo ostatnio zużyć :)
OdpowiedzUsuńMicel z Garniera chętnie poznam jak wykończę zapasy
OdpowiedzUsuńgratuluję denka, widzę, że tak jak ja lubisz fitomed :)
OdpowiedzUsuńDenko na bogato :)
OdpowiedzUsuńo mój ulubiony zmywać :p
OdpowiedzUsuńDuża kolekcja zdenkowanych ;) Z produktów które pokazałaś - testowałam tylko zmywacz
OdpowiedzUsuńOj i mnie drażniła ta zacinajaca sie pompka w zmywaczu z biedronki :)
OdpowiedzUsuńTonik z Fitomedu mnie zaciekawił, lecę czytać recenzję :)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie przypomniało mi się,, ze po domu gdzieś wala się ten krem do rąk z biedronki :)