Hej.
Dziś króciutka recenzja znanych płynów dwufazowych Bielendy- kupionych w Biedronce w czasie trwania promocji z urodowej gazetki .
Kupiłam 2 wersje - Awokado i Oliwkę ( oraz Bawełnę którą można wygrać w moim rozdaniu).
Bardzo je polubiłam. Świetnie zmywają nawet wodoodporny tusz, nie widzę różnicy między tymi dwoma wersjami. Nie mają zapachu - albo ja go nie czuję :P. Nie będę mówić że nie zostawiają tłustej warstwy bo to nie prawda, czuć że powieka jest delikatnie tłusta, ale nie przeszkadza mi to. Nie szczypią również w oczy.
Jednym minusem jest wydajność, po 2 tygodniach została mi tylko połowa z pierwszej buteleczki.
Na pewno będę do nich wracać - świetny produkt za niską cenę :)
musze koniecznie też je kupić ! :) ważna informacja na odwrocie - łagodny dla osób noszących szkła kontaktowe :)
OdpowiedzUsuńTak co do wydajności się zgadzam, nie jest wspaniała, ale przynajmniej świetnie zmywa wodoodporny tusz :)
OdpowiedzUsuńMnie zawsze po tych dwufazowych płynach do demakijażu piekły oczy ... ale tych nie próbowałam
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam nad zakupem ;D
OdpowiedzUsuńoo ciekawe produkty widziałam chyba je w rossmanie , musze sie skusic na nie
OdpowiedzUsuńNie używałam tych dwufazówek,ale lubię bielendę ^^
OdpowiedzUsuńJa bawełnę bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńnie są zbyt wydajne, ale dobre są :)
OdpowiedzUsuńmiałam z ziaji, ale niestety mnie uczuliła :(
chyba kupię ,jest ostatni na nią popyt na blogach!;dehhe;d
OdpowiedzUsuńjeszcze ich nie miałam!
OdpowiedzUsuńTeż bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńMam tę wersję z bawełna, również jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZ pewnościa przetestuje pozostałe wersje.
Fakt, wydajnościa ten płyn nie grzeszy.
na pewno wypróbuje! ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i pewnie nie będę używać. Przynajmniej na razie. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Mnie nie zachwyciły, ale plus za to, że nie szczypią w oczy.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam bawełne :)
OdpowiedzUsuńzaluje ze ich nie mam
OdpowiedzUsuńu mnie post o Marizie- zostan konsultantka! zapraszam
Kurdę jakoś omineła mnie ta akcja "biedronka" i teraz żałuje...
OdpowiedzUsuńżałuję, że nie kupiłam ich w biedronce jak miałam okazję...
OdpowiedzUsuńTeż zauważyłam, że są mało wydajne, mojej bawełny już prawie nie ma :(
OdpowiedzUsuńFaktycznie trochę słaba wydajność, ale ważne że dobrze się spisują :)
OdpowiedzUsuńSzukałam własnie recenzji tych płynów fajnie że je tutaj znalazłam :)
OdpowiedzUsuńMi z kolei przeszkadzało to,że zostawiają tłustą warstwę :)
OdpowiedzUsuńja mam z awokado:) wszystko co do tej pory stosowałam do demakijażu chhoć było do oczu wrażliwych strasznie mnie piekło w oczy:( aż trafiłam przypadkiem na to cudo:)) od tego czasu się nie rozstaję ani na krok:)
OdpowiedzUsuńJa się kurcze nie załapałam ...
OdpowiedzUsuńAle jak tylko wykończę to co mam, to pewnie się skuszę na którąś Bielendę :)
Ja mam ten awokado i jest nawet ok , ale już go więcej nie kupię ;(
OdpowiedzUsuńBlog wygląda bardzo fajnie. Może obserwujemy ? Pozdrawiam !
Mam wersję awokado, ale średnio jestem zadowolona :<
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję ten płyn :)
OdpowiedzUsuń+obserwuje :*
ciekawa byłam czy są dobre teraz już wiem zapraszam na mojego modowego bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://stylowcy.blogspot.com/
mnie niestety te dwufazówki podrażniają, są za tłuste dla moich oczu
OdpowiedzUsuń