czwartek, 23 sierpnia 2012

Bielenda - dwufazówki



Hej.

Dziś króciutka recenzja znanych płynów dwufazowych Bielendy- kupionych w Biedronce w czasie trwania promocji z urodowej gazetki .

Kupiłam 2 wersje - Awokado i Oliwkę ( oraz Bawełnę którą można wygrać w moim rozdaniu).

Bardzo je polubiłam. Świetnie zmywają nawet wodoodporny tusz, nie widzę różnicy między tymi dwoma wersjami. Nie mają zapachu - albo ja go nie czuję :P. Nie będę mówić że nie zostawiają tłustej warstwy bo to nie prawda, czuć że powieka jest delikatnie tłusta, ale nie przeszkadza mi to. Nie szczypią również w oczy.

Jednym minusem jest wydajność, po 2 tygodniach została mi tylko połowa z pierwszej buteleczki.

Na pewno będę do nich wracać - świetny produkt
za niską cenę :)

31 komentarzy:

  1. musze koniecznie też je kupić ! :) ważna informacja na odwrocie - łagodny dla osób noszących szkła kontaktowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak co do wydajności się zgadzam, nie jest wspaniała, ale przynajmniej świetnie zmywa wodoodporny tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie zawsze po tych dwufazowych płynach do demakijażu piekły oczy ... ale tych nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się zastanawiam nad zakupem ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. oo ciekawe produkty widziałam chyba je w rossmanie , musze sie skusic na nie

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam tych dwufazówek,ale lubię bielendę ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. nie są zbyt wydajne, ale dobre są :)
    miałam z ziaji, ale niestety mnie uczuliła :(

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba kupię ,jest ostatni na nią popyt na blogach!;dehhe;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tę wersję z bawełna, również jestem bardzo zadowolona.
    Z pewnościa przetestuje pozostałe wersje.
    Fakt, wydajnościa ten płyn nie grzeszy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam i pewnie nie będę używać. Przynajmniej na razie. ;D
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie nie zachwyciły, ale plus za to, że nie szczypią w oczy.

    OdpowiedzUsuń
  12. zaluje ze ich nie mam

    u mnie post o Marizie- zostan konsultantka! zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurdę jakoś omineła mnie ta akcja "biedronka" i teraz żałuje...

    OdpowiedzUsuń
  14. żałuję, że nie kupiłam ich w biedronce jak miałam okazję...

    OdpowiedzUsuń
  15. Też zauważyłam, że są mało wydajne, mojej bawełny już prawie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Faktycznie trochę słaba wydajność, ale ważne że dobrze się spisują :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szukałam własnie recenzji tych płynów fajnie że je tutaj znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi z kolei przeszkadzało to,że zostawiają tłustą warstwę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam z awokado:) wszystko co do tej pory stosowałam do demakijażu chhoć było do oczu wrażliwych strasznie mnie piekło w oczy:( aż trafiłam przypadkiem na to cudo:)) od tego czasu się nie rozstaję ani na krok:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja się kurcze nie załapałam ...
    Ale jak tylko wykończę to co mam, to pewnie się skuszę na którąś Bielendę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam ten awokado i jest nawet ok , ale już go więcej nie kupię ;(

    Blog wygląda bardzo fajnie. Może obserwujemy ? Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam wersję awokado, ale średnio jestem zadowolona :<

    OdpowiedzUsuń
  23. Może wypróbuję ten płyn :)
    +obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawa byłam czy są dobre teraz już wiem zapraszam na mojego modowego bloga:
    http://stylowcy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. mnie niestety te dwufazówki podrażniają, są za tłuste dla moich oczu

    OdpowiedzUsuń