Hej :)
Dziś kilka słów o popularnej już na wielu blogach fantastycznej kakaowej Isanie. Również przyznam - jest boski :P
Śliczny słodki zapach, kojarzący mi się z budyniem mleczno-kakaowym, lekka szybko wchłaniająca się konsystencja, niska cena ( aktualnie w promocji za 6.99 zł) , bardzo ładnie nawilża ciało, stosowałam również na włosy i też się sprawdza ale w moim przypadku trzymany nie więcej niż 1 godzinę bo potem miałam obciążone, ciężkie włosy.
Uwielbiam go :) wszystkie inne balsamy poszły w kąt, bez wachania do niego wrócę jak mi się skończy.
bede musiala wyprobowac poniewaz uwiebiam slodkie zapachy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy, na pewno kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPlanuję go kupić i na pewno spróbuje na włosy:)
OdpowiedzUsuńKupię i przetestuję, gdy tylko zużyję zapas smarowideł do ciała, które obecnie posiadam :)
OdpowiedzUsuńMusi trafić na moją półeczkę jeszcze przed pierwszym śniegiem :)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić ten krem ;)
OdpowiedzUsuńMoże kupię jako maskę na dłonię :) Bo na ciało jestem wierna masłu shea :D
OdpowiedzUsuńObserwuję z miłą chęcią i liczę na to samo :)
Już tyle się naczytałam o tym masełku ale niestety mam zapasy balsamów w domu :(
OdpowiedzUsuńMam go od jakiegoś czasu!! ;) I zapach jest rzeczywiście cudowny (i przede wszystkim nie za mocny i nachalny!). Na włosy jeszcze nie nakładałam, bo się trochę boję.... Pozdrawiam Cię ;))
OdpowiedzUsuńOd dawna poluję na to masło, ale czekam aż wykończę resztę swoich "paciek" do ciałka. ;d
OdpowiedzUsuńChciałam je dzisiaj kupić jak byłam w Rosmannie, ale stwierdziłam, ze najpierw wykończę swoje balsamy:) Ale na pewno przetestuję tę isanę kakaową:)
OdpowiedzUsuńna włosy zamiast oleju, tak? :)
OdpowiedzUsuńtak :)
UsuńCiekawe z tym na włosy.
OdpowiedzUsuń