Hej :)
Dziś recenzja jedwabiu do włosów z Green Pharmacy.
Używam go od jakiś 2 miesięcy i szczerze mówiąc bardzo go polubiłam.
Ma ładny skład - ( Cyclopentasiloxane, Dimethinocol, Olej z oliwek, Ekstrakt z aloesu, Olej ryżowy, Olej kameliowy, Olej cedrowy, Parfum, Limonene, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alkohol, Benzyl Benzoate, Farnesol, Amyl Cinamal ) - jest tani, coś koło 8 zł.
Jest bardzo wydajny , na moje włosy za łopatki wystarcza jedna pompka. I co najważniejsze działa :) Świetnie nawilża końcówki, nie przetłuszcza ich, są wygładzone, nie puszą się.Nie wysusza włosów, ma bardzo delikatny zapach.
U mnie zostanie na dłużej :) Polecam
Używaliście może ? :)
Jeżeli chodzi o jedwab, to czasami stosuję ten z biosilku. On ma konsystencję gęstego żelu. Tego z GP jeszcze nie stosowałam. Podoba mi się jego forma aplikacji. Kto wie, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńJa miałam jedwab, ale chyba z Joanny, jak dobrze pamiętam. Jakoś mnie nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńMam na niego chętkę ;)
OdpowiedzUsuńo proszę, pewnie będzie następny w kolejności do zakupienia ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wydajny:) Chętnie kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja już dawno jedwabiu nie używałam ;) testuję teraz serum i jak na razie jest dobrze
OdpowiedzUsuńW moich okolicach jedwab GP jest nie do zdobycia. Na razie mam Marion i jest mi z nim dobrze :D Otagowałam Cię :)
OdpowiedzUsuńTeż mam i używam, dobrze się sprawuje. U mnie przebił serum z Biovaxu ;)
OdpowiedzUsuń