czwartek, 18 lutego 2016

Bell Candy Colours - Rozświetlające róże do policzków

Czyli kolejna odsłona limitowanej edycji kosmetyków marki Bell dostępnej w Biedronce. Przyznam - jestem nimi zauroczona :)

Każdy z kolorów zawiera w sobie maleńkie drobinki, dzięki którym róże mają właściwości rozświetlające. Nie jest to jednak gruby i tandetny brokat , więc nie musicie się obawiać odpustowego efektu. Wszystkie trzy kolory mają mocne nasycenie, wystarczy odrobina różu na pędzelku aby uzyskać ładny efekt. Jakość - świetna, utrzymują się aż do zmycia makijażu.
Czego więcej chcieć za tak niską cenę ? Koniecznie wypróbujcie.

 
A teraz zapraszam na krótką prezentację kolorów.


Nr 01 - mój faworyt.
Na zdjęciu wygląda na pomarańczowy, ale to kwestia oświetlenia. W rzeczywistości jest śliczną brzoskwinią z lekko łososiowymi tonami. Ma lekki kolor, cudownie ożywia makijaż, nadaje twarzy promienistego wyglądu.

 
Nr 02.


Dwójka to zupełnie nie mój odcień.
Owszem - jest śliczny, jednak do mojej karnacji nie pasuje. To kolor "rdzawy", lekko ceglasty, dość mocny. Jestem pewna, że znajdzie swoich fanów.

 
Nr 03.


03 - śliczny cukierkowy, dość mocny róż.
Należy dawkować go ostrożnie, ponieważ jest równie mocno napigmentowany.
Można nim uzyskać efekt zdrowych, rozświetlonych rumieńców. Pięknie ożywia makijaż.



Który kolor najbardziej przypadł Wam do gustu ? :) 

23 komentarze:

  1. Ten 03 prezentuje się ślicznie <3 Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widziałam ich w Biedrze, a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój ulubiony róż to Mac Well Dressed :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Superowe :) dwójeczka też raczej nie dla mnie, ale pierwszy cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dwa ostatnie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak dla mnie za bardzo pudrowe, ale kolorki mają ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do mnie najbardziej przemawia 3 chyba najlepiej do mnie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę jakoś nie przemawiają do mnie róże rozświetlające. Chyba, że na lato.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajne, uroczo się prezentują :) Trójeczka dla mnie się uśmiecha najbardziej :D

    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie również najbardziej podoba się numer 1 :)

    Zapraszam do mnie :
    http://paastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne są te róże! 03 chyba najbardziej by do mnie pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie będę oryginalna-3 oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatni najbardziej przypadł mi go gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy wygrywa wszystko! Chyba się wybiorę do Biedry.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam je i nie podoba mi się ten brokat :(

    OdpowiedzUsuń
  16. przekombinowane kolory, zdecydowanie nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podobają mi się te róże, szczególnie ten 1. :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń