niedziela, 5 kwietnia 2015

Yankee Candle Q2 - Cappucino Truffle, Tarte Tatin, Pain Au Raisin.

Witam Was świątecznie i pachnąco :)

Pachnąco - bo mam krótką recenzję najnowszej kolekcji YC. 
Trzeba przyznać - jest niezwykle smakowita ! 


 
Tarte Tatin


To nic innego jak krucha tarta z jabłkami. Bardzo mocno dominuje w niej aromat jabłek - prażonych, z dodatkiem cynamonu i cukru. W tle czuć słodką nutę kruchego, maślanego ciasta i wanilii. Tarta jest wyjątkowo mocnym zapachem - wystarczy odrobinka by zapachnieć cały dom!



Cappucino Truffle


Trufle to moje największe rozczarowanie tej serii. Spodziewałam się cudownie pachnącego zapachu niczym słynne czekoladki,a dostałam bardzo słaby, ledwie wyczuwalny aromat. Dominuje w nim nuta cappucino, w tle czuć czekoladę- deserową, z wyraźną nutą kakao. Aby rozróżnić poszczególne nuty musiałam siedzieć z nosem w kominku ;)



Pain Au Raisin


Najlepsze na koniec ! :)
Pokochałam ten zapach od razu po rozpaleniu ( zrobiłam już zapas kilku wosków) . Pain Au Raisin to dla mnie nadzienie znanych czekoladek Wawelu - Malaga. Czuć wyraźnie nutę  rodzynek, cukru pudru i ciasto waniliowe. Jest piękny, i co najważniejsze -wcale nie męczy jak inne słodkie zapachy. Drożdży tak jak niektórzy nie wyczuwam - może to i dobrze, bo nie koniecznie lubię ten aromat .


Znacie już Q2 ?

14 komentarzy:

  1. Sama przyjemność dla noska :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatni bym chętnie powąchała bo kusi mnie... kolor :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm jakos zaden mnie nie przekonal do zakupu, mnie marzy sie aby YC wypuscilo zapach kremu do ciast, jaki mozemy wyczuc wchodzac do cukierni mmmm ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi na sucho podobały się tylko trufle, reszty nie zamierzam nawet próbować.Mam nadzieję, że trufla nie zawiedzie mnie w paleniu. Ogólnie tegoroczne YC jakoś mnie nie zachwycają.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubie neistety tych smacznych wosków :D Dla mnie są zbyt mdłe is łodkie ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy zdecydowanie w moich klimatach

    OdpowiedzUsuń
  7. nie zachwyciły mnie te zapachy :(

    OdpowiedzUsuń
  8. oj wąchałąbym <3 ostatni musi znaleść sie w mojej kolekcji

    OdpowiedzUsuń
  9. No i teraz się cieszę, że już mnie nie kręcą woski, bo bym chyba zbankrutowała ;-)))

    OdpowiedzUsuń