piątek, 13 marca 2015

Equilibra - Olejek z kiełków pszenicy

Pisałam już jakiś czas temu o olejku z kiełków pszenicy ale od Fitomed. 
Tym razem na tapecie Equilibra . Czy zauważyłam różnicę w działaniu ? 






Nie zauważyłam różnicy :)

Niestety dalej nie lubię tego olejku. Jedyne co mi się podoba w Equilibrze to lekko cytrusowy zapach i pompka dozująca . Działanie ma takie jak podstawowy czysty olejek z kiełków.

+ do moich włosów się nie nadaje - po użyciu są suche, matowe i spuszone
+ stosowany do cery na dłuższą metę ją zapycha
+ ciała nie lubię smarować olejkami, ale nawilża na bardzo dobrym poziomie :)


Ja jestem na NIE, ale koniecznie wypróbujcie sami bo są osoby którym będzie odpowiadał :)

16 komentarzy:

  1. Szkoda, że się u Ciebie nie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że się nie sprawdził. W sumie nie znam go, właściwie nie znam też firmy... :P

    OdpowiedzUsuń
  3. O szkoda ale może kiedyś spróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do włosów wolę olejek kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. używam olejku z kiełków pszenicy na włosy i lubię go :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że tak słabo się u Ciebie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat lubię olejki do ciała, bardziej niż balsamy. Z włosami tez tak mam, że nie każdy olej lubią, np kokosowy się do moich włosów w ogóle nie nadaje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam tego olejku:-) ale mam wcierkę do włosów z tej firmy, niedługo pewnie zrobię recenzje

    OdpowiedzUsuń
  9. a prezentuje się tak dobrze, ja chętnie do ciała użyłabym go :)

    OdpowiedzUsuń
  10. musi cudowanie pachnieć ;) nigdy nie miałam tego olejku.

    http://sand-cosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Do mnie kiełki pszenicy nie przemawiają. :-P

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubie kosmetyki z equlibiry <3

    OdpowiedzUsuń