środa, 4 marca 2015

Denko z Lutego

Długo zbierałam się do tego posta, bo nie przepadam opisywać denka :) Jednak w jakiś sposób motywuje to do zużywania zaczętych kosmetyków, więc postaram się regularnie je dodawać .

Zaczynamy ! :)



1. GP żel do higieny intymnej - całkiem przyzwoity, robił to co do niego należy, ale do starej wersji z drzewem herbacianym się nie umywa - nie daje tak fantastycznej świeżości.

2. Suche szampony - bubel ! Działa całkiem nieźle, jednak buteleczki w połowie opakowania nie chcą dozować produktu, leci sam gaz.  Miałam 3 sztuki i każda miała ten sam defekt.


3. Vatika - Olejek do włosów - typowy olejek na parafinie , bardzo ładnie nabłyszcza i wygładza włosy, jednak ma strasznie mocny zapach ( mi przypomina proszek do prania).

4. Isana Szampon z mocznikiem - dla mnie bubel. Strasznie szybko przetłuszczają mi się po nim włosy.

5. Argan Group - Olej arganowy do cery naczynkowej - Na dłuższą metę dla mojej cery zbyt ciężki , zapycha pory.


6. Intimea żel do higieny intymnej - Lubię go. Robi to co ma robić ;)

7. Soraya Balsam antycellulitowy - Przyjemnie pachniał, miał dozownik, nie miał parafiny w składzie, dobrze nawilżał, ale butla 400ml jest dla mnie zbyt duża i w połowie już mnie znudził zapach.


8. Corine de Farme  Płyn micelarny - Bardzo dobry płyn w wielkiej ( 500ml) butli. Idealnie wszystko domywa, ładnie pachnie i nie podrażnia skóry. Zużyłam 2 butelki.

9. Iwostin Tonik nawilżający - dla mnie zwyczajny tonik, nie wyróżnił się niczym szczególnym.


10. Balea Szampon Wiśnia i Jaśmin - Kiedyś mój ulubieniec, teraz go nie znoszę. Pięknie pachnie, jest tani, ale zaczął obciążać mi włosy.

11. Olejek z pestek malin - Cudo do moich włosów ! Najlepszy olejek jaki miałam.

12. Laura Conti Zmywacz do paznokci - Spisywał się dobrze, szybko rozpuszczał lakiery.



13. Kolorówka :

Puder Rimmel Stay Matte kocham ! To moje chyba 5 opakowanie :)
Tusz do rzęs Virtual - nic specjalnego, nie dawał efektu pogrubienia i wydłużenia
Deni Carte baza pod cienie - dobra, ładnie podbijała kolory ale bardzo szybko wyschła
Loreal Szminka - wyrzucam resztkę bo minęła data.
Nail Tec Rozcieńczalnik do lakierów - Dobry i tani.



14. Pasta Lacatut - Mój niezbędnik ! Jedyna działająca pasta na moje słabe dziąsła.

15. Pasta 3D - Dobra, ładnie myła i odświeżała oddech.

16. GP - Jedwab do włosów - Bardzo go lubię ;) Dobrze dba o końcówki i ma ładny skład. To moje 3 zużyte opakowanie.

17. BeBeauty Peeling do stóp - Tani a dobry peeling z biedronki. Może nie jest bardzo ostry, ale o stopy dba odpowiednio.

18. Krem na popękane pięty - Całkiem niezły, dobrze nawilżał i likwidował suche miejsca.


Mam nadzieje , że marzec będzie bogatszy w pustaki :) 

24 komentarze:

  1. Ten jedwab z GP kiedyś uwielbiałam, dobrze że mi o nim przypomniałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  2. sporo tego ci się nazbierało

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przetestować ten płyn do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten pół litrowy płyn micelarny mnie zaciekawił :) U mnie takie produkty schodzą hurtowo więc taka pojemność byłaby dla mnie zadowalająca :) pokaźne te denko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moj ulubiony peeling do stóp BeBeauty :) wycofali go dziady :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo udało Ci się zużyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. w sumie tylko paste B&M mam i używam od wielu lat różne rodzaje ;)
    a Lacalut muszę wypróbować bo mam ten sam problem :(
    używałam parodontax ale słaby jest

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo, widzę mój ulubiony puder :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Puder Rimmel też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo lubię pisać denka a Tobie świetnie poszło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ten szampon Isany Med miałam i byłam bardzo z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja właśnie używam już czwartego opakowania tego pudru Rimmel :D Sprawdza się u mnie świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam tylko Intimea :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Prawie nic nie miałam z Twojej listy. Jedynie serum na końcówki, które zresztą bardzo lubiłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Szampon z Isany jest dla mnie średniakiem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo fajnych zużyć :)) Szampon Isany miałam, taki zwyklak ważne,że krzywdy nie robi ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Szampon Isana miałam i byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  18. spooro :) gratuluję :) część znam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne denko. W zasadzie to większośc kosmetyków nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja akurat szampon z mocznikiem Isany całkiem polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń