Hej :)
Dziś przygotowałam kilka słów o znanym w blogsferze żurawinowym kremie APIS.
Kupiłam oczywiście z myślą o kremowaniu włosów, ze względu na doskonały skład, ale na twarzy również wypróbowałam.
Skład :
Aqua, Grape Seed Oil, Sunflower Oil, Argania Spinosa Oil/Argania Spinosa Kernel Oil, Glycerin, Carbomer, Cranberry Extract, Aloe Extract, Cetearyl Alcohol & Ceteareth 20, Collagen, Elastin, Zinc Oxide, Titanium Dioxide, Triethanoloamine, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Tocopherol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Parfum, Annatto.
Dziś przygotowałam kilka słów o znanym w blogsferze żurawinowym kremie APIS.
Kupiłam oczywiście z myślą o kremowaniu włosów, ze względu na doskonały skład, ale na twarzy również wypróbowałam.
Skład :
Aqua, Grape Seed Oil, Sunflower Oil, Argania Spinosa Oil/Argania Spinosa Kernel Oil, Glycerin, Carbomer, Cranberry Extract, Aloe Extract, Cetearyl Alcohol & Ceteareth 20, Collagen, Elastin, Zinc Oxide, Titanium Dioxide, Triethanoloamine, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Tocopherol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Parfum, Annatto.
Moja opinia :
Moje włosy bardzo polubiły kremowanie, dzięki Isanie Kakaowej oraz Anidzie z olejkiem macadamia. Niestety APIS w tym przypadku zupełnie się nie sprawdził. Nie zależnie od tego ile trzymałam go na włosach, bardzo je obciąża ( nie mylić z dociążeniem), są matowe i suche.
Natomiast jeśli chodzi o twarz , w tej roli sprawdza sie bardzo dobrze. Ma gęstą konsystencje, o słodkim ( dla mnie mdłym) zapachu, szybko się wchłania, zostawiając delikatny film na twarzy. Stosowałam go zwykle na noc, a rano budziłam się z miękką i gładką twarzą. Nie zauważyłam zapychania, czy podrażnienia skóry, a mam do tego dużą skłonność.
Biorąc pod uwagę skład i śmiesznie niską cenę za tak dużą pojemność - polecam :) Może się sprawdzić w przypadku bardziej zniszczonych włosów, które lubią olejek arganowy. Kupiłam go w DOZ, za 12 zł- 100 ml.
Nie ukrywam że bardzo mnie kusi arbuzowa wersja tych kremów - stosował ktoś może ? :)
nie miałam nigdy, ale opis mnie zachęca, chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :) najwyżej wykorzystasz jako balsam do ciała :)
Usuńrzeczywiście cena bardzo kusząca :D żurawinę uwielbiam jeść, więc może by się polubiła z moją skórą :D
OdpowiedzUsuńzapowiada się bardzo obiecująco, faktycznie za tę cenę chyba naprawdę warto ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektów ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam kremowania włosów, muszę w końcu spróbować
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze niczego od nich
OdpowiedzUsuńTak wysoko olejek arganowy w składzie, hmm chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńAnomalia
ciekawi mnie zapach chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńKusisz :). Ale w tym miesiącu, już mam ban na zakupy ;). Może w sierpniu go kupię :).
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten krem, ma ładny skład :)
OdpowiedzUsuńSkład ma faktycznie super, muszę go sobie zamówić następnym razem :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki Apis tak pieknie pachna :)
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne połączenie-żurawina i olejek arganowy:P
OdpowiedzUsuń