Dziś post na szybko z dzisiejszymi nowościami, czekam jeszcze na dwie przesyłki ( z ZSK, oraz z rosyjskimi kosmetykami, także pewnie jutro pojawi się kolejny taki post jak dziś ) :P
Moje zakupy ( odżywka Gliss kur, szampon Timotei ( na CND za 6 zł), ulubiony micel, żel Isany z olejkiem, oraz deo Fa)
Przesyłka od Pilomax ( dwie maski do ciemnych włosów, turban z ciepłego polaru, oraz grzebień)
Przesyłka od Bangla.pl ( produkty efektima)
Ależ nowości:) Przyjemnego testowania:)
OdpowiedzUsuńo widze płyn miceralny a mi sie juz skończył;/
OdpowiedzUsuńto już moja 3 buteleczka :)
UsuńDużo osób chwali ten płyn micelarny. Chyba będę musiała mu się dokładnie przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńpolecam :) choć w moich biedronkach bardzo ciężko go ostatnio upolować
UsuńCzekam na recenzję szamponu Timotei, mam maskę w tej wersji i ją uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam ten płyn micelarny ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel z Isany i był całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńCzekam na jutrzejszy wpis o rosyjskich kosmetykach! Ja dziś pierwszy raz umyłam włosy szamponem z chili i powiem jedno: zapach cudowny, bardziej delicje niż gorzka pomarańcza! NAPRAWDĘ CUDO ;) ponieważ idę spać w mokrych, stan wygładzenia ocenię dopiero jutro (odżywka też rosyjska, ale Planeta Organica ;)
OdpowiedzUsuńja kupiłam wersję z efektem laminowania :D jestem jej bardzo ciekawa :P a z chili pewnie też kupię
UsuńJestem ciekawa też serum modelującego biust - czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuń