środa, 11 lutego 2015

Zielone Laboratorium - Szampon aromaterapeutyczny

Kto jeszcze nie słyszał o Zielonym Laboratorium od razu niech nadrabia zaległości ! :)
Dziś zabieram Was w podróż po ekologicznych kosmetykach tejże firmy.

Zaczynamy od szamponu aromaterapeutycznego :)

Szampon do codziennego stosowania. Stworzony na bazie naturalnych i delikatnie myjących środków skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy. Stymulujące olejki eteryczne odświeżają i wzmacniają włosy. Szampon łagodzi podrażnienia, wzmacnia włosy i dodaje blasku.



Skład :


aqua/water
medium – nośnik
sodium cocoamphoacetate, cocamidopropyl betaine, disodium lauryl sulfosuccinate
łagodne, naturalne substancje myjące
glycerin
środek nawilżający
rosmarinus officinalis (rosemary) leaf extract
ekstrakt z rozmarynu
equisetum arvense extract
ekstrakt ze skrzypu
mentha piperita (pepermint) extract
ekstrakt z mięty
lavandula officinalis oil, rosmarinus officinalis oil, pelargonium graveolens oil, eucalyptus globulus leaf oil, melaleuca alternifolia (tea tree) leaf oil, d-limonene, linalool, citronellol, geraniol
naturalne substancje zapachowe, olejki eteryczne
guar hydroksypropyltrimonium chloride
substancja wygładzająca włókno włosa
sodium phytate, sodium citrate, sodium benzoate, potassium sorbate
substancje zabezpieczające kosmetyk przed zepsuciem


Buteleczka szamponu niczym się nie wyróżnia, a jednak swój urok ma :) Opakowanie zawiera 250 ml  szamponu. Produkt zyskał miano aromaterapeutycznego, ze względu na duży dodatek olejków eterycznych. Zapach rzeczywiście powala - coś pięknego , naturalnego , odświeżającego ! Już samo powąchanie powoduje u mnie uczucie świeżości .

Szampon ma średnio gęstą konsystencję o piwnym zabarwieniu. Jako szampon z łagodnymi detergentami nie pieni się szczególnie mocno, jednak dość dobrze. Nie trzeba ogromnej ilości aby umyć włosy. Oprócz tego że świetnie myje, idealnie odświeża i tonizuje skórę głowy, unosi włosy u nasady i lekko ogranicza przetłuszczanie. Niestety lekko pląta włosy więc użycie odżywki jest konieczne.

Ważne jest wykonanie przed użyciem próby uczuleniowej ze względu na wysoki dodatek olejków eterycznych - mogą uczulać. U mnie na szczęście nic takiego nie miało miejsca, i poznałam kolejny świetny naturalny produkt. Kolejnym razem poznacie świetny peeling pietruszkowo-rozmarynowy i balsam pomidorowo-marchewkowy :)

Zapraszam na stronę Zielone Laboratorium.

20 komentarzy:

  1. Chętnie bym wypróbowała, o tej firmie słyszę coraz więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się zachęcona do spróbowania. Dosyć niedawno wpadły mi w oko kosmetyki tej firmy i coraz bardziej mnie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie słyszałam o tej firmie, szampon wydaje się ciekawy. Ciekawe jakby sobie poradził z moimi cienkimi włosami

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam, nie znam, nie mam - ale czuję się zachęcona :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze nie słyszałam, ale już szybciutko nadrabiam! :)
    A szampon ciekawy, szkoda, że plącze, ale jeśli ogranicza przetłuszczanie, to jestem skłonna mu to wybaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy szampon z dobrym składem :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się skład :D Wgl to muszę wypróbować coś z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o nim jeszcze:D

    OdpowiedzUsuń
  9. strasznie kuszą mnie produkty tej firmy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo.. Coś dla mnie uwielbiam naturalne kosmetyki <3

    OdpowiedzUsuń
  11. kolejna nowość na Twoim blogu, ile ja tu nowości kosmetycznych spotykam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. coraz częściej trafiam na te produkty i coraz bardziej mnie interesują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Coraz częściej spotykam się z Zielonym Laboratorium na blogach

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam produktów tej firmy, ale może kiedyś wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie spotkałam się wcześniej z tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. to zielone laboratorium baaardzo mnie ciekawi :)!

    OdpowiedzUsuń