sobota, 30 listopada 2013

BingoSpa - Arganowa kuracja do włosów

Przyszła pora na kolejną włosową recenzję :) A takie lubię najbardziej . Dziś przedstawię Wam produkt który wybrałam sobie do testów w ramach kolejnej edycji współpracy z BingoSpa.


Olej arganowy nie na darmo nazywany jest "złotem Maroka". Zawiera niespotykaną różnorodność składników pielęgnacyjnych: witaminę E - najskuteczniejszy antyoksydant w ilości dwukrotnie wyższej niż w oliwie z oliwek, nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) w postaci kwasów omega-6 i omega-9, które regenerują barierę hydrolipidową naskórka oraz uzupełniają niedobór ceramidów. Zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia pomaga włosom zachować sprężystość oraz elastyczność.

Właściwości oleju arganowego i ekstraktów roślinnych powodują, że włosy odzyskują naturalny połysk, utracony wskutek niekorzystnego działania niektórych kosmetyków oraz czynników środowiskowych. Zmniejsza się również ich łamliwość oraz skłonność do rozdwajaniu się końcówek. Poprawie ulega również skóra głowy trapiona przez łupież, podrażniona lub nadmiernie sucha.

Moja opinia

+ ładny skład ( olejek arganowy na 6 miejscu, ekstrakty roślinne zaraz po nim)
+ włosy po użyciu są bardzo miękkie i mają świetny połysk
+ dobrze nawilża, choć nie jest to bardzo mocne nawilżenie
+ dociąża i wygładza
+ ma ładny zapach świeżego prania
+ duża pojemność i niska cena

- dla mnie zdecydowanie za rzadka
- jeśli trzymam ją dłużej niż 15 min , bardzo obciąża włosy
- nałożona na skórę głowy przyspiesza przetłuszczanie
- kiepska dostępność

Można ją nabyć TUTAJ.

18 komentarzy:

  1. boje sie zawsze kosmetykow, które mogą obciązyyc włosy, ale tak to wyglada dosyc ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja się obciążenia nie boję, bardzo trudno o nie na moich włosach ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Obciąża włosy to nie dobrze... bo moje się tego panicznie boją ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. trochę tych minusów ma ;< ten zapach świeżego prania jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. może spróbuję :) mimo minusów mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na długości sprawdzała się u mnie świetnie.
    Czasami zagęszczałam ją jakąś proteinową maską i była bardzo ok :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moich włosów nawet olej nie obciąża, nie miałam nic z bingo do wlosów

    OdpowiedzUsuń
  8. Obawiałabym się właśnie trochę obciążania, ale ogólnie wydaje się całkiem przyjemna ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ją, dla mnie najlepsza z masek bingo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Do moich szybko przetłuszczających się włosów to się nie nadaje ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. argan nie jest dla mnie nie robi mi nic szczegolnego z wlosami ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. ojj to nie dla mnie..
    pozdrawiam:) http://berenikatestuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam podobną odżywkę ale innej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam tej maski do włosów. Chwilowo używam maski z Eveline Cosmetics, która też ma niby olejek arganowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam..
    ja obecnie używam masek z pilomax i bardzo je sobie chwalę

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajnie, że nadaje włosom połysk. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A co masz na myśli mówiąc o kiepskiej dostępności?

    OdpowiedzUsuń