Dziś krótki post zupełnie nie związany z tematem kosmetyków :)
Chcę Wam po raz kolejny udowodnić że można osiągnąć wszystko o ile tego się bardzo mocno pragnie ! :)
Pisałam już kilka postów na temat mojego odchudzania ( TU, TU ,i TU ) i do tego również dziś nawiązuje. Kilka miesięcy temu dwie dziewczyny poprosiły mnie o pomoc w odchudzaniu - wytłumaczyłam co jadłam, na co zwracać uwagę i jak ważne są codzienne ćwiczenia . Na bieżąco dzielą się ze mną swoimi wynikami i już teraz wiem , że mają coraz bliżej do swojego wymarzonego celu . Zgadza się ! - Kilogramy lecą w dół, a one całkowicie przewartościowały swoje podejście .
Niby zwykłe odchudzanie a jak potrafi zmienić życie :)
Pamiętajcie - pierwszy i najważniejszy etap tego procesu zaczyna się w głowie !
A co u mnie ?
Świetnie ! Ćwiczę od listopada codziennie, i swoją nową pasją zarażam inne osoby :)
Poniżej dla przypomnienia moje porównawcze fotki , jak i najnowsze .
Świetnie ! Ćwiczę od listopada codziennie, i swoją nową pasją zarażam inne osoby :)
Poniżej dla przypomnienia moje porównawcze fotki , jak i najnowsze .
Więc do dzieła ! :)
Wielkie gratulacje :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale zmiana :) musiałaś być bardzo silna :) ja ciągle nie umiem się zmotywować...
OdpowiedzUsuńłał! gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńWoow co za przmiana !! :)) Gratuluję !
OdpowiedzUsuńJa mam słomiany zapał jeśli chodzi o ćwieczenia :((
Zazdroszczę przemiany :)
OdpowiedzUsuńMi wciąż ciężko się zmotywować do ćwiczeń :/
łoo, gratuluję! masz teraz piękna figurę :) sama też tam sobie coś ćwiczę i co nieco się odchudzam, bo do lata zostało niewiele czasu :D
OdpowiedzUsuńwyglądasz super! :)
OdpowiedzUsuńja sie ostatnio załamałam, do mojego ślubu zostało 3 miesiące a ja przytyłam 3 kg :( i jest to niestety widoczna zmiana bo zaczynam się sama źle w swojej skórze czuć. Ale kurde tak się nie mogę zabrać za ćwiczenia, że aż wstyd :/
OdpowiedzUsuńNiesamowite i wiesz co? Niewiarygodne! Brawo! Kochana z całego serca należą CI się brawa ogromne!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałego efektu!
OdpowiedzUsuńmega wielkie WOW!!! jesteś wielka :)
OdpowiedzUsuńsercem i duchem oczywiście, bo na pewno nie ciałem :P
Usuńjestem pod WIELKIM wrażeniem!
OdpowiedzUsuńJa nie mogę zrzucić nawet dwóch kg... :/
mięśnie ważą więcej niż tłuuuszczyyyyk ! ;P
Usuńświetnie wyglądasz! ja również schudłam i ostatnio słyszałam równie miłe słowa <3
OdpowiedzUsuńZmiana niesamowita
OdpowiedzUsuńwow, wow, wow! nawet po zdjęciu widać, że im mniej kg, tym więcej pewności siebie :) tak 3mać! Fajnie, że motywujesz innych :)
OdpowiedzUsuńjejku ale zmiana, gratuluję i nadal życzę wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńjej przecudowna zmiana. Ja też działam już prawie miesiąc i dążę do lepszej wersji siebie. Trzymaj kciuki !
OdpowiedzUsuńWyglądasz ekstra, ogromna zmiana, gratuluję wytrwałości:-)
OdpowiedzUsuńgratuluje - chyba mnie zmotywowałas:)moze mi tez się uda;)
OdpowiedzUsuńŁaaał - podziwiam. Sama chcę zrzucić ok 5 kg i nie potrafię się do tego zmotywować, a nie chcę dojść do momentu, gdy będzie to już naprawdę konieczne.
OdpowiedzUsuńWooow! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńNaprawdę pięknie wyglądasz! Gratuluję z całego serca!!
OdpowiedzUsuńwidziałam już tę różnicę ;) Mega props ;)
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu i gratuluję, świetnie, że inspirujesz innych i motywujesz bo i Tobie to daje kopa :)
OdpowiedzUsuńZmiana jest ogromna. Wyglądasz teraz przepięknie. Mi też by się przydało trochę zrzucić, ale zawsze brak motywacji.
OdpowiedzUsuńOgromna zmiana na lepsze, świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje wpisy bo dodają mi energii i wiary w siebie. Zawsze powtarzam sobie, że chcieć to móc bo tak jest. Jesteś zupełnie nową osobą! Podziwiam Cię! Brawo!
OdpowiedzUsuńWow ale zmiana :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i też tak chcę :(
GRATULACJE :))
OdpowiedzUsuńPIĘKNA PRZEMIANA !!!!!
Podziwiam Cię :)
OdpowiedzUsuńjesteś wielka, proszę zaraź mnie swoim samozaparciem, ja powinnam mieć na drugie imię słomiany zapał :)
OdpowiedzUsuńpewność siebie poziom 1000 % !!!! Brawo ! Całkiem inna osoba, nie tylko fizycznie ale i w głowce ;) Piękne ciało :) Nigdy nie miałam problemów z wagą, mój rozmiar sukienek i bluzeczek to 34, a spodni 36.. w sumie niedawno pierwszy raz w życiu przymierzyłam sukienkę w rozmiarze 32, bo tylko ten rozmiar został w sklepie no i weszłam bez problemów :P Jednak nie jestem umieśniona itp, mam rozstępy (za szybko urosłam w dzieciństwie - obecie mam 174 cm wzrostu) i troche celulituuu - od piątku tj od 5 dni ćwicze sobie skalpel Chodakowskiej i pupcie z Mel B :))) już czuję zakwasy ! :D nie przepadam za słodyczami, w sumie często u mnie leżą i albo data ważności się im skończy albo zarosną pleśnią albo je oddaje komuś.. moją słabością są fastfoody i chipsy <3 uwielbiam, mogłabym jeść i by mi się nie znudziły, ależ to nigdy! Od dnia kobiet prawie codziennie a przynajmniej 3 razy w tygodniu robie sobie koktajl owocowo warzywny - zwykle wrzucam tam wszystko co mam i serio mi smakuję :)
OdpowiedzUsuńZmiany w Twojej figurze są niesamowite, zdecydowanie masz powody do zadowolenia :)
OdpowiedzUsuńWow. Aż niemożliwe się wydaje. Gratulacje. Spora różnica.
OdpowiedzUsuńGratulacje, wyglądasz pięknie :) Ale jesteś bardzo ładną dziewczyną, nawet jak miałaś parę kg więcej, uroda była widoczna :)
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć. Gratuluję silnej woli :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuń