Odkąd pokochałam matowe
pomadki które lekko przesuszają usta , używanie odżywczych pomadek stało
się koniecznością. Na Krakowskim spotkaniu blogerek w sierpniu
otrzymałam między innymi ten produkt. Pomadka połączona z peelingiem,
naszej polskiej firmy Sylveco.
Jest świetna ! :) Zdecydowanie pobija swoim działaniem moją ulubioną do tej pory Alterrę rumiankową. Na pewno sięgnę jeszcze po wersję cynamonową , bo kocham tą przyprawę a na zimne miesiące wydaje się być idealna.
Jest świetna ! :) Zdecydowanie pobija swoim działaniem moją ulubioną do tej pory Alterrę rumiankową. Na pewno sięgnę jeszcze po wersję cynamonową , bo kocham tą przyprawę a na zimne miesiące wydaje się być idealna.
Na powyższym zdjęciu nie widać kryształków cukru którymi jest naszpikowana, jednak musicie uwierzyć na słowo - świetna z niej pomadka peelingująca.
Oprócz tego że usuwa wszelkie zadziorki i suche skórki, to jeszcze idealnie nawilża i odżywia usta. Po kilku sesjach na noc z jej użyciem moje usta są gładkie i miękkie. Skład bardzo dobry , a smak całkowicie neutralny - lekko słodki za sprawą trzcinowego cukru, i tłusty - więc do jedzenia jej nie polecam :) Pozostawia na ustach delikatną powłoczkę, która łagodzi przesuszenia i podrażnienia. Usta po zabiegu pomadką uzyskują ładny kolorek i wyglądają na zdrowe. Kolejny plus - bardzo wydajna i tania.
Więc nie zastanawiajcie się , tylko próbujcie ! :)
Można ją zakupić w sklepie Grota Bryza .
jeszcze nie miałam takie peelingującej pomadki ;)
OdpowiedzUsuńwow, robi wrażenie. Musze wypróbować
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, chętnie bym go wypróbowała:) Sylveco ma naprawdę fajne produkty
OdpowiedzUsuńMówisz, że jeszcze lepsza od alterkowej? Muszę ją mieć, robię właśnie sylvecową chciejlistę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Fajnie masuje usta ! :P
UsuńNiestety ja nie potrafię się do niej przekonać... mam bardzo problematyczne usta i podczas jej stosowania po prostu czuję ból :( ale normalnie chyba nie powinno się tego obawiać, po prostu ze mną jest ciut nie tak ;) mimo to, bardzo wrażliwych informuję o takiej możliwości :)
OdpowiedzUsuńCoś w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmam ją i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się takie cudo :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubilam tą pomadkę:)
OdpowiedzUsuńSylveco od dawna mnie kusi, o tych pomadkach już sporo czytałam recenzji i mam ochotę, ale moje zapasy są ogromne :(
OdpowiedzUsuńJuż dawno ta pomadka mnie oczarowała i sama się zastanawiam, czemu jeszcze się u mnie nie pojawiła! Ale mam takie zapasy pomadek, że nie wiem, czy kolejna to dobry pomysł, choć ta jest przynajmniej inna, bo peelingująca!
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę pomadkę peelingującą, ale lubię Sylveco więc pewnie mi wpadnie w ręce.
OdpowiedzUsuńO! Bardzo ciekawa ta pomadka, a marka w ogóle kusi swoimi produktami.
OdpowiedzUsuńgdzie można ją dostać? :)
OdpowiedzUsuńProdukty SYLVECO często są w sklepach ECO ze zdrową żywnością lub na tego typu stoiskach :) miałam ich pomadkę i również polecam, tanie i bardzo skuteczne a przy tym przyjemne w użyciu :D
UsuńJuż kilka razy o niej czytałam. Muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńz przyjemnością bym ten peeling wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że to jest takie 2 w 1 ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie ten produkt wygląda, wpisałam sobie na listę zakupową i mam nadzieję, że znajdę go u siebie w sklepie :)
OdpowiedzUsuńjuż od jakiegoś czasu na nią poluję :P
OdpowiedzUsuńZaciekawiłas mnie ta pomadką :)
OdpowiedzUsuńNie używam :)
OdpowiedzUsuńhttp://blog017.blogspot.com/ nowy post <3
ciekawy produkt ale pewnie ledwo co dostępny ;) muszę zajrzeć np do Hebe bo zbliża się zima i takie coś będzie idealne
OdpowiedzUsuńja mam cynamonową, ale zapach mnie nie przekonał
OdpowiedzUsuńKiedyś kupię ;)
OdpowiedzUsuńale bym ją chciała :)
OdpowiedzUsuńPomadki z peelingiem jeszcze nie miałam, ale na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym ją u siebie przetestowała, każdy ją chwali :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuń