Witam Was świątecznie :)
Mam nadzieje że Święta mijają Wam na słodkim lenistwie w rodzinnym gronie.
Przyznaje - ja Świąt nie lubię, i cieszę się że trwają tak krótko. Przygotowałam recenzję słodkiego zestawu który dostałam od Farmony .
Piernikowy Balsam do Ciała
Mam nadzieje że Święta mijają Wam na słodkim lenistwie w rodzinnym gronie.
Przyznaje - ja Świąt nie lubię, i cieszę się że trwają tak krótko. Przygotowałam recenzję słodkiego zestawu który dostałam od Farmony .
Piernikowy Balsam do Ciała
Pachnie cudownie - świątecznie, smacznie i słodko. Nie jest to jednak uciążliwy i przesadzony zapach, dodatkowo długo utrzymuje się na skórze. Jak widzicie na zdjęciu niżej balsam ma brązowy kolor, co powoduje że lekko brązuje skórę - jednak nie zauważyłam po nim żadnych plam i zacieków. Jednak jeśli zbyt szybko włożymy ubranie, może je pobrudzić. W kwestii pielęgnacji radzi sobie dobrze- nawilża i wygładza skórę, otulając ją pierniczkowym zapachem. Będzie dobry dla skóry normalnej, nie nawilża bowiem jakoś szczególnie mocno.
Pierniczkowy cukrowy peeling
Pachnie równie cudownie jak opisywany wyżej balsam. Z tą różnicą, że zapach nie utrzymuje się tak długo na skórze, czuje go jedynie zaraz po zmyciu. Peeling ma w składzie parafinę, dlatego nie każdemu będzie odpowiadał, jednak ja unikam tego składnika jedynie w produktach do włosów i twarzy. Drobinki cukru są duże i dość ostre, więc zdziera na dobrym poziomie. Pozostawia śliską powłoczkę, jak każdy parafinowy produkt. Nie zauważyłam podrażnienia czy wysuszania skóry. Na minus zasługuje wydajność - po 2 użyciach nie mam już ponad połowy słoiczka.
Waniliowy krem do rąk i paznokci
A ten produkt różni się znacznie zapachem - jest słodki , ale niestety lekko wyczuwalny. Mam suchą skórę dłoni, więc wymagam od kremów do rąk dobrego nawilżenia. Waniliowy krem niestety sobie z moimi dłońmi nie radzi. Nawilża ale lekko, więc będzie idealny dla skóry normalnej. Nie zostawia klejące i tłustej wartwy, wchłania się dośc szybko. Mam również wrażenie że nawilżenie jest tylko chwilowe, i trzeba co chwilę smarować go od nowa. Jestem na NIE.
Dwoma pierwszymi bardzo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńParafiny również się nie obawiam, więc z chęcią kupię sobie ten zestaw!
Mam te produkty prócz kremu ponieważ oddałam koleżance , ze wszystkim się zgadzam w twojej opinii najbardziej denerwuje mnie fakt ,że strasznie brudzi
OdpowiedzUsuńJa mam zestaw z CZekoladką i pistacją ;D ale jeszcze go nie testowałam :D czeka aż wrócę ze świąt ;D hihi
OdpowiedzUsuńJa też go mam ;p Pachnie tak cudownie że szok
UsuńMam ten zestaw i zdecydowanie uwielbiam KAŻDY produkt. ;)
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie ten cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńAhh poluję na ten zestaw wszędzie i nigdzie go nie ma :/ także zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńmuszą cudnie pachnieć dwa pierwsze...:))
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale chciałabym pachnieć jak pierniczek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju peelingi do ciała. ;] Szkoda tylko, że ten jest taki niewydajny...
OdpowiedzUsuńTeż mam ten zestaw, uwielbiam balsam, bo używając wieczorem pachnę potem nawet następnego ranka. ^^
OdpowiedzUsuńNa balsam pewnie po świętach się skuszę :* Uwielbiam piękne zapachy :D
OdpowiedzUsuńzamach musi być obłędny!
OdpowiedzUsuń*zapach :))
UsuńPodpisuję się pod tym rękami i nogami :) balsam i peeling cudo (choć peeling wg mnie jest wydajniejszy :P) ale krem to porażka :( słaby zapach - a oczekiwałam wiele i kiepskie nawilżenie :( wręcz mi wysusza dłonie :P
OdpowiedzUsuńWszedzie widzialam tylko posty o peelingu, nie wiedzialam, ze balsam z tej serii nadaje taki lekki brązowawy odcien ;D lubie takie cos bo jestem blada jak sciana i troche kiepsko czasami sie z tym czuje ;D no ale coz, natury i tak sie nie oszuka ;D
OdpowiedzUsuńMam czekoladowy zapach z Farmony i też jestem zachwycona zapachem ;) Na pierniczkowy aromat też mam ochotę ;)
OdpowiedzUsuńMuszą pięknie pachnieć! ;-)
OdpowiedzUsuńniestety się nie skuszę, bo unikam parafiny
Nie znam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMuszą mieć ciekawe zapachy.
miałam kupić ten zestaw ale się bałam że bedzie za słodko pachnial :) może jednak złapię jakąś poświąteczną promocję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Farmonę :) zapachy na pewno są cudowne :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam słodkie zapachy od farmony, ale tych nie znam :)
OdpowiedzUsuńMMmmmm....cudowny zestaw:)
OdpowiedzUsuńja bym chyba gozjadł ^^
OdpowiedzUsuńA ja zwykle jakoś omijam Farmonę- nie wiem kiedy ostatnio miałam coś spod ich szyldu ;)
OdpowiedzUsuńMy sister bookmarked this webpage for me and I have been going through it for the past several hours. This is really going to benefit me and my friends for our class project. By the way, I like the way you write.
OdpowiedzUsuńBest Cricket Games
Kolor jak dla mnie troszkę odstraszający, ale pewnie zapach wszystko wynagradza :D
OdpowiedzUsuńOn nie brązowi trwale, prawda?
OdpowiedzUsuńnie nie :) nadaje tylko lekki odcień, nie taki jak samoopalacz :)
Usuńteż mam :) cudownie pachnie:)
OdpowiedzUsuńobserwuję (dzikuska26) i liczę na rewanż:)
http://swiatdzikuski26.blogspot.com/