Przyznaję
- to moje pierwsze hydrolaty i pierwsza zabawa w chemika :D Serum z
witaminą C robiłam na podstawie receptury zawartej na stronie - EcoSpa .
Pielęgnuje włosy i skórę głowy. Stymuluje wzrost włosów i zwalcza łupież. Posiada działanie regenerujące i antybakteryjne.
Ekologiczny hydrolat rozmarynowy, otrzymywany z rośliny Rosmarinus Officinalis, poprzez destylację parą wodną. Przeznaczony do cery normalnej, mieszanej, tłustej i trądzikowej.
Właściwości:
Detoksykuje, odblokowuje pory, tonizuje, wygładza i rozświetla cerę. W połączeniu z hydrolatem róży geraniowej, melisy, rumianku lub nasion dzikiej marchwii, ma silne działanie regenerujące.
Znakomicie sprawdza się w pielęgnacji włosów. Intensyfikuje działanie hydrolatu cedrowego. W kombinacji z nim znacząco ogranicza wypadanie włosów. Działa także przeciwłupieżowo.
Zastosowanie:
- Sera regenerujące.
- Jako składnik kosmetyków do pielęgnacji twarzy i całego ciała.
- Jako składnik kosmetyków do cery trądzikowej.
- Jako składnik szamponów, odżywek i masek do włosów stymulujących wzrost włosów i przeciwłupieżowych.
- Samodzielnie, jako lotion do włosów i skóry głowy (po umyciu, lub pomiędzy).
Moja opinia :
Produkt zaciekawił mnie swoim działaniem na włosy, i tam również go przetestowałam.
Hydrolat pachnie bardzo przyjemnie rozmarynem, lubię takie zapachy więc stosowałam z przyjemnością.
- jako tonik : bardzo ładnie odświeża cerę, tonizuje, krosty i inne paskudztwa znikały znacznie szybciej niż wcześniej, nie ściąga cery i jej nie wysusza, jest promienna i gładka, a wszelkie zaczerwienienia mniejsze
- do włosów : użyłam kilka razy jako wcierkę w momencie gdy po pewnym produkcie dostałam łupieżu - działa !! po tych kilku wcierkach pozbyłam się łupieżu, bez żadnych efektów ubocznych typu wysuszenie skóry głowy, szybsze przetłuszczanie .
- do glinek -zamiast wody dolewałam do glinek, ale później było mi go szkoda bo zbyt fajnie działał na cerę i włosy :) w tej kwestii szczególnie się nie wyróźniał, działał jak normalna woda, tylko o fajnym zapachu.
Hydrolat Czystka Ladanowego
Mocny środek ściągający i wygładzający skórę. Szczególnie polecany do cery dojrzałej. Intensywnie wspomaga leczenie trądziku i niweluje blizny. Ekologiczny hydrolat z czystka ladanowego otrzymywany jest z liści labdanum, Cistus ladaniferus Cistaceae. poprzez destylację parą wodną. Polecany do pielęgnacji cery dojrzałej, trądzikowej, a także tłustej i z niedoskonałościami.Wykazuje bardzo intensywne działanie przeciwzmarszczkowe, ujędrniające i napinające. Jest pomocny w usuwaniu świeżych blizn.
Przedstawionego wyżej Czystka użyłam do sporządzenia serum z wit C.
Receptura TUTAJ .
Jak to serum na mnie podziałało ?
- Powiem szczerze że nie tak dobrze jak się spodziewałam ( no ale istnieje ryzyko, że ja po prostu je źle zrobiłam ).
- Hydrolat z czystka bardzo fajnie wygładza skórę, i ściąga pory - jednak konieczne jest używanie po nim kremu bo lekko ściąga cerę , nie wysusza ;) Ma dziwny zapach, kojarzy mi się z plastikowymi zabawkami - wiem , mam dziwne skojarzenia .
- W duecie z witaminą C powstaje dość przyjemny produkt który : pozbywa się większości niedoskonałości ze skóry , lekko rozjaśnia, sprawia że cera jest bardziej promienna, gładka i miękka. Minus - lekko wysusza, skóra przy nosie i na brodzie mi się po nim łuszczyła, ale gdy już zeszła to całokształt prezentował się znacznie lepiej :)
Zapraszam Was na stronę EcoSpa, gdzie znajdziecie dużo fajnych produktów i receptur :)
Ciekawe to serum :) Bardzo lubię sklep Ecospa :)
OdpowiedzUsuńPamiętam moją radość jak pierwszy raz ukręciłam sobie krem :D
OdpowiedzUsuńfajny ten hydrolat rozmarynowy :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńPewnie ta wit C tak zadziałała, skóra musi się do niej przyzwyczaić :D Oba produkty mnie kuszą:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ludziom, którzy sami sobie potrafią coś ukręcić i zrobić ;) jak ja zrobiłam sobie maseczkę, to skończyło się uczuleniem i podrażnieniem skóry glowy :D ale to serum z pewnością mi nie umknie ;) wygląda na ciekawe, chętnie używałabym je jako toniku
OdpowiedzUsuńA mnie kusi, kusi, choć trochę się boję co to by mi z tego wyszło ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńTen rozmarynowy hydrolat to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńfajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten hydrolat rozmarynowy ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mieszaniem kosmetyków samodzielnie, ale serm z wit. C kusi.
OdpowiedzUsuńObydwa hydrolaty byłyby idealne dla mnie, witamina C - też jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńfajnie jest robić samemu kosmetyki bo wie się co jest w składzie, a jeszcze lepiej jak są to w dużej mierze składniki naturalne
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę w końcu na jakiś hydrolat :)
OdpowiedzUsuńJak stosowałaś preparat na włosy? Po umyciu czy na suche? Rozumiem, że go nie spłukiwałaś? Będę wdzięczna za pomoc, bo właśnie do mnie przyszedł i nie bardzo wiem jak się do niego zabrać... ;)
OdpowiedzUsuńWcierałam w skórę głowy, po umyciu ) Nie spłukiwałam.
UsuńA myślisz, że dzień po umyciu też będzie ok? :) Nigdy nie wiem czy warto wcierać cokolwiek na drugi dzień po myciu... Dzięki za odpowiedź!
UsuńMyślę , że tak jeśli nie masz mocno przetłuszczających się włosów, bo wtedy by to się mijało z celem :) Ja bardzo często wcieram coś nawet przed myciem, czy na drugi, trzeci dzień po myciu .
Usuń