Moim ulubieńcem w tej kwestii jest niezmiennie BeBeauty biedronkowy, ale
z ciekawości przystąpiłam do testów gdy go otrzymałam do testów od Lambre. Gdy to czytacie, ja już pewnie jestem w drodze do Warszawy, a posty przez te kilka dni będą publikować się automatycznie.
Moja opinia :
+ ma bardzo neutralny delikatny zapach
+ nie podrażnia i nie szczypie w oczy
+ dobrze zmywa makijaż, ale z tuszem wodoodpornym średnio sobie radzi
+ wydajny, jeden wacik wystarcza na jedno oko
+ nie wysusza i nie zapycha skóry
+ zostawia skórę miękką i nawilżoną
- dostępność i cena ( 29.99)
nigdy nic nie miałem z tej frimy :P
OdpowiedzUsuńLambre ma naprawdę świetne kosmetyki : ))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam , że Lambre ma płyn micelarny :O
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki tego koncernu
OdpowiedzUsuńa ja lubię micela z loreala ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńTeż bym go testowała, razem z kremem pod oczy i perfumami, ale moja paczka zaginęła w drodze do mnie i mogłam się jedynie oblizać :(((
OdpowiedzUsuńHmm, nie znałam dotąd tej firmy, ale jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńmicela z Lambre niestety jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę :) Może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńa jak ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o nim recenzje, ale widzę, że jest przyjemny ;) Dla mnie najważniejsze, że nie podrażnia ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem też jest BeBeauty z biedronki :)
czarnamyszka1994.blogspot.com/
Jak Ty zrobiłaś takie automatyczne dodawanie postów?:D
OdpowiedzUsuńNie używam tuszy wodoodpornych, także dla mnie chyba byłby ok. ;)
OdpowiedzUsuń